Wykonanie
Nie
jadłam chyba jeszcze tak dobrego, zdrowego zamiennika nutelli. Łuskane, uprażone
ziarna słonecznika są zmiksowane na
masło słonecznikowe, co dodaje "nutelli" gładkości, pozostałe składniki czynią z niego prawdziwy majstersztyk. Bardzo polecam ten wszystkim łasuchom i wielbicielom
czekolady! Na podstawie tego przepisu. W oryginale nie ma mielonych
orzechów, zatem osoby z nietolerancją
orzechów, mogą je pominąć. Wówczas jednak dałabym mniej
mleka. Przy zachowaniu oryginalnych proporcji masa była bardzo płynna.Składniki: (na dwa słoiki po ok. 300 ml)2 szklanki łuskanych
ziaren słonecznika (ok. 270 g)1½ łyżki naturalnego ekstraktu z
wanilii* albo ziarenka z
laski wanilii¼ szklanki gorzkiego, ciemnego
kakao¼ szklanki i 3 łyżki
syropu klonowego (ew. można zastąpić
syropem z agawy albo neutralnym w smaku
miodem, ale polecam
syrop klonowy)¼ łyżeczki
soli2-3 łyżki
oleju kokosowego lub innego neutralnego np. łagodnego rzepakowego - opcjonalnie, tylko dla większej gładkości½ szklanki
mleka krowiego lub np.
orzechowego½ szklanki - 50 g mielonych
orzechów włoskich lub laskowych*nie mylić z syntetycznym "zapachem",
aromatem waniliowymWykonanie:Uprażyć
pestki słonecznika. Można to robić albo partiami na patelni na średnim ogniu, mieszając, by się nie przypaliło, albo w piekarniku (co jest wygodniejsze, znacznie eliminuje ryzyko przypalenia i tę opcję rekomenduję), rozkładając cienką warstwę
słonecznika na blasze, wyłożonej papierem do pieczenia, wstawiając ją na 200 st. C i podpiekając, aż do zrumienienia. Pilnować by się nie spaliło,
słonecznik ma nabrać słomkowej barwy.Odstawić do całkowitego ostudzenia.Mielone
orzechy albo możemy podprażyć na suchej patelni, albo dać saute . Zależy jak lubimy. Ja
dawałam surowe.W misie malaksera (miksera) z nożami, umieścić
słonecznik. Miksować, co jakiś czas zdrapując ze ścianek
słonecznik, aż
słonecznik będzie gładki. Najpierw pojawią się grudki, konsystencja mokrego piasku, w miarę miksowania, całość przemieni się w
masło słonecznikowe. Można dodać ze dwie łyżki
oleju, ale niekoniecznie.Uwaga: jeśli nie mamy zbyt silnego miksera, dajmy mu odpocząć co jakiś czas, jeśli by się przegrzewał. Możemy mu w ten sposób uratować życie ;)Do misy miksera dodać pozostałe składniki ( na początek daj 1/4 szklanki
mleka i sprawdź konsystencję). Miksować dalej, do uzyskania jednolitej masy.Uwaga: masa nie jest stała przy zakończonym miksowaniu, raczej dość płynna. Po
pobycie w lodówce tężeje.Jeśli lubisz gładkie kremy, bez wyczuwalnych drobinek
orzechów,
orzechy musisz dodać do
słonecznika, zanim dodasz pozostałe składniki i miksować je wraz z pastą
słonecznikową, aż uzyskasz idealnie gładki krem. Wówczas jednak zmniejsz ilość
mleka.Przechowywać w lodówce. Przepis oryginalny
mówi o 30 dniowym okresie przydatności do użycia. Nie próbowałam.Z czym jeść tę nutellę? Z
chałką, ze świeżym
pieczywem, na którym położymy np. plasterki świeżych
truskawek,
nektarynek,
brzoskwiń, albo łyżeczką. Ten ostatni sposób jest zdecydowanie najefektywniejszy :)
***Inny ciekawy pomysł na wykorzystanie ziaren słonecznika? Koniecznie spróbuj genialnego w smaku ciasta z karmelizowanym
słonecznikiem :