Wykonanie
Po dzisiejszych porannych zakupach i widoku „pysznych” fabrycznych
wędlin za ladą , stwierdziłam że mam ochotę na kawałek prawdziwego
mięska o zwartości
mięsa w
mięsie 100% ,a nie 70 czy 30 % jak krzyczy info z ulotek . Tak więc dzisiaj robię coś na kanapki …no można tez będzie odgrzać i podać do obiadu z sosem .. jednym słowem pieczeń wielozadaniowa z prawdziwego mięcha ! 😉

1 kg
łopatki odtłuszczonej300 g
mięsa mielonego indyczego lub drobiowegopęczek świeżych
ziół :
natka pietruszki ,
tymianek,
szałwia ,
majeranek .1
jajko , 1 łyżka
bułki tartej ,
sól ,
pieprz , folia aluminiowa do zawijania
Łopatkę przekrawamy na pół, nie rozcinając do końca i rozklepujemy najcieniej jak się da. W misce rozrabiamy mielone razem z
jajkiem i
bułką tartą ,dodając
sól,
pieprz i posiekane
zioła ( odrobinę zostawiamy ) .
Łopatkę rozkładamy na folii aluminiowej i smarujemy masą z
mięsa mielonego i
ziół , zawijamy w ciasną roladę ( nic nie szkodzi jeśli jest nieforemna -folia ją uformuje ) ,posypujemy resztką
ziół i odrobiną
soli z
pieprzem . Owijamy całość szczelnie folią do pieczenia tworząc duży
cukierek -troszkę tak jak na filmach sensacyjnych zawija się zwłoki w dywan 😉 . Wkładamy na blaszkę do pieczenia, wlewamy tyle
wody ,żeby pokryła dno . Pieczemy w 160 C przez około 60 minut bez termoobiegu . Po tym czasie wyłączamy piekarnik i pozostawiamy pieczeń w środku do momentu wystygnięcia ( fajnie dojdzie i nie straci soczystości ) Rozwijamy i kroimy dopiero jak pieczeń całkowicie wystygnie . Super smakuje na kanapkach z
sosem chrzanowym lub
czosnkowym ,
sałatą i
pomidorkiem lub
kiszonym ogórem, ale dobra jest także podana na ciepło do ziemniaczka i tartych
buraczków . Smacznego !