ßßß Cookit - przepis na ŚLEDZIE SMAŻONE W ZALEWIE OCTOWEJ

ŚLEDZIE SMAŻONE W ZALEWIE OCTOWEJ

nazwa

Wykonanie

Śledzia mogę jeść zawsze i w każdej postaci.
Robię je sama, bo wiadomo wtedy co dodałam i jak zrobiłam.
Śledzie opiekane w zalewie octowej do tej pory kupowałam.
Ale po ostatniej kolacji, gdy wyrzucałam już pusty słoik stwierdziłam,
że dlaczego nie zrobić ich samemu.
Jak pomyślałam tak też zrobiłam.
Wyszły rewelacyjne! Naprawdę.
Od dziś koniec z kupowaniem!
Trochę pracy a właściwie dłubania (pensetą) jest przy wyjmowaniu ości.
Potem smażenie i przygotowanie zalewy.Ale to już chwila.
Potem przez jakieś 24 godziny po zrobieniu powinny poleżeć i się przegryźć.
Składniki:
1 kg. świeżych,wypatroszonych i bez głów śledzi.
mąka do obtoczenia
olej lub oliwa do smażenia
sól i świeżo mielony czarny pieprz
Zalewa:
5 szklanek wody
1 szklanka 10% octu (nawet można mniej jeśli nie lubicie bardzo octowej zalewy)
0,5 szklanki cukru
2-3 łyżeczki soli
2 łyżeczki gorczycy białej
2 łyżeczki pieprzu kolorowego
6 listków laurowych 10 ziarenek ziela angielskiego
2 ząbki czosnku
1-2 szt.marchewki
1-2 szt. cebuli
Śledzie umyłam, osuszyłam, przekroiłam na połowy
i jak wspomniałam wyjęłam z nich ości.
Posypałam je solą i pieprzem.
Obtoczyłam w mące.
Smażyłam na gorącym tłuszczu,
aż nabrały złotego koloru.
Można też dodać do mąki wody.
Mieszając powstanie gęste ciasto.
Obtoczyłam w nim płaty śledziowe.
i smażyłam
ryba się upiekła i zbrązowiała.
Wyłożyłam ją na papierowy ręcznik.
Próbowałam obu wersji i stwierdzam,że lepsza jest obtoczona tylko w mące.
Śledź jest wtedy twardszy.
Ciasto oddziela się i "pływa" w marynacie.
Teraz druga część czyli zalewa do śledzia.
Do garnka wlałam wodę.
Wsypałam cukier i sól.
Następnie liście laurowe, ziele angielskie, kolorowy pieprz, gorczycę
i pokrojony w plasterki czosnek.
Dodałam pokrojoną w plasterki marchewkę i plasterki cebuli.
Gotowałam, doprowadzając do wrzenia.
Zmniejszyłam ogień i wlałam ocet.
Ponownie zagotowałam.
W czasie gdy zalewa się gotowała, włożyłam śledzie do słoików.
Gorącą marynatą zalałam rybki.
Gdy wystygły, wstawiłam je do lodówki na 24 godziny
aby "przeszły" przyprawami.
Smacznego!
Zapraszam na inne śledziki:
śledzie po kaszubsku
sałatka śledziowa z jabłkiem
sałatka śledziowa z ziemniakami i burakami
śledzie z czosnkiem i majerankiem
śledzie w sosie musztardowo śmietanowym
Źródło:http://potrawyregionalne.blogspot.com/2014/03/sledzie-smazone-w-zalewie-octowej.html