ßßß Cookit - przepis na Żeby życie miało smaczek...: jak zrobić coś z niczego czyli cebukarze

Żeby życie miało smaczek...: jak zrobić coś z niczego czyli cebukarze

nazwa

Wykonanie

wiecie jaki gamoń ze mnie? Totalnie zapomniałam, o tym, że poprzednia niedziela to Zielone Świątki i nie zrobiłam w sobotę zakupów. Miałam ambitny plan zrobić je w niedzielę, ale, że w święta sklepy są nieczynne zostałam w domu bez chlebka, wędliny ani czegokolwiek z czego mogłabym zrobić kanapki, po przeszukaniu lodówki i szafek znalazłam pół paczki drożdży, pół litra mleka, mąkę, niewielki kawałek sera i 4 cebule siedziałam i patrzyłam na te produkty, aż mnie natchnęło, postanowiłam zrobić cebularze
potrzebne składniki:
1,5 szklanki mleka,
mąka (ile zabierze)
50g drożdży,
6 łyżek oleju,
szczypta soli,
1 łyżka cukru,
4 cebule 100g sera żółtego,
zioła prowansalskie,
vegeta
Mleko podgrzewamy z cukrem (powinno być letnie, nie można go za mocno zagrzać) w letnim mleku rozpuszczamy rozkruszone drożdże, zostawiamy do wyrośnięcia (mleko powinno się zapienić)
Kiedy drożdże wyrosną przelewamy je do miski, dodajemy olej i szczyptę soli, dodajemy mąkę i wyrabiamy do momentu aż ciasto zacznie odchodzić od ręki, powinno być miękkie i elastyczne, przykrywamy je ściereczką i zostawiamy na pół godziny (powinno podwoić swoją objętość) w tym samym czasie obieramy i kroimy w piórka cebule, następnie dusimy ją na odrobinie oleju do miękkości ( w razie potrzeby podlewamy wodą), doprawiamy wegetą z ciasta drożdżowego formujemy okrągłe placuszki, układamy je na wytłuszczonej blasze, na placuszkach układamy podduszoną cebulę, posypujemy ziołami prowansalskimi, a na końcu tartym serem, pieczemy 15 minut w temperaturze 180 stopni
Źródło:http://zeby-zycie-mialo-smaczek.blogspot.com/2012/05/jak-zrobic-cos-z-niczego-czyli.html