Wykonanie
Dziś zapraszam Was na smaczną przystawkę/przekąskę, która zrobiła kiedyś furorę wśród moich kolegów. Poproszono mnie, abym przygotowała jakieś smakołyki na mecz idealne do czeskiego
piwa. A że moi koledzy wprost uwielbiali zajadać się do
piwa marynowanymi opinkami, postanowiłam zrobić coś z
grzybami w roli głównej. W tamtym czasie posiadałam spory zapas
kurek i... tak powstały moje szybkie
grzybowe crostini. W opinii kolegów - "najlepsze jakie jedli". Te chrupkie
grzybowe kanapeczki znikły bardzo szybko, a cały wieczór piłkarski udał się wspaniale. Dziś dzielę się z
Wami moimi szybkimi grzybowymi crostini w pikantnej wersji. Spróbujcie, bo warto. Wasi Panowie na pewno będą zadowoleni.
... crostini z
kurkami sprawdzą się na każdym przyjęciu
Składniki:2 małe
bagietkioliwa z oliwek200 g świeżych
kurek2 łyżki
masła1/2 średniej
cebuli1/3 łyżeczki ostrej
czerwonej papryki3/4 łyżeczki czarnego mielonego
pieprzumała szczypta
solizioła włoskie (
mieszanka przypraw) w młynku1 łyżka
śmietanki 10%około 3-4 łyżki startego na grubych oczkach
sera typu Goudaidealnie smakują z czeskim pilsneremPrzygotowanie:
Bagietki tniemy skośnie na małe kromeczki (na przysłowiowy "jeden kęs") grubości około 1 cm. Następnie skrapiamy nasze małe kanapeczki
oliwą z oliwek i podpiekamy w piekarniku (200 stopni około 6-7 minut) lub tosterze do pożądanej chrupkości ( u mnie ze względu na indywidualne upodobania część crostini jest bardziej, a część mniej dopieczona). **Rozgrzewamy patelnię z
masłem, dodajemy posiekaną w kostkę
cebulę, smażymy do lekkiego zarumienienia.
Kurki tniemy w kostkę. Dorzucamy do
cebulki i smażmy na większym ogniu około 3-4 minuty w celu odparowania jak największej ilości
wody. Następnie zmniejszamy gaz i dodajemy łyżkę
śmietanki 10% i
przyprawy -
ostrą paprykę,
pieprz,
sól i
zioła włoskie (3 przekręcenia młynka), mieszamy co jakiś czas. "Smażymy" tak nasze
kurki z 3-4 minuty. Na koniec próbujemy czy odpowiadają nam w smaku.Na przygotowane crostini wykładamy po łyżeczce "farszu"
grzybowego. Następnie każdą kromeczkę posypujemy startym na grubych oczkach
żółtym serem.Blachę z crostini wkładamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy wyłącznie do stopienia
sera. Wyciągamy z piekarnika i od razu podajemy, najlepiej w towarzystwie zimnego czeskiego pilsnera.
* przepis i pomysł na przygotowania własny; o istnieniu crostini dowiedziałam się od znajomej Włoszki** do
oliwy z oliwek, którą skrapiamy nasze małe kromeczki możemy dodać odrobinę startego
czosnku, dzięki temu jeszcze bardziej wzbogacimy ich smak. Ze względu na to, że obecnie nie
mogę używać
czosnku pominęłam ten krok.Smacznego