Wykonanie
Kiedyś myślałam ,że do pączków używa się samych
żółtek, ale na blogu Moje wypieki znalazłam przepis na pączki z samych
jajek. Jeden przepis już wypróbowałam, a teraz kolej na następny. Przepis cytuję za Dorotką.Składniki na około 35 pączków:150 ml letniej
wody310 ml letniego
mleka2 duże
jajka900 g
mąki pszennej chlebowej100 g
cukru100 g
masła (rozpuszczonego i wystudzonego)1 łyżeczka
soli3 łyżeczki
drożdży instant (12 g) lub 24 g
drożdży świeżych1 łyżka
spirytusuPonadto:
olej do smażenia
cukier puderkonfitura,
dżem do nadzianiaPrzesianą
mąkę z
solą wsypać do dużej miski, dodać
drożdże, wymieszać. Dodać
jajka,
cukier.
Mleko połączyć z
wodą i
spirytusem i powoli dolać do miski, zamieszać. Stopniowo dodać
masło, połączyć składniki.Przygotowywanie ciasta w przypadku świeżych
drożdży:Przesianą
mąkę z
solą wsypać do dużej miski. Pośrodku zrobić wgłębienie, wkruszyć do niego
drożdże. Zalać je częścią letniego
mleka (nie gorącego!), zasypać dwoma łyżkami
cukru i pozostawić na 20 minut, by
drożdże 'ruszyły'. Po tym czasie dodać resztę
mleka połączonego z
wodą i
spirytusem, resztę
cukru,
jajka, na końcu dodając wystudzony tłuszcz.Całość wyłożyć na stolnicę i wyrobić gładkie, lśniące ciasto (moje się nieco kleiło, ale nie dosypywałam
mąki). Pozostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości, przykryte ręczniczkiem lub folią spożywczą.Wyłożyć na stolnicę, odpowietrzyć delikatnie ('składając' ciasto, dosypałam jeszcze małą garstkę
mąki, by ciasto się nie kleiło), podzielić na połowę. Jedną część przykryć, by nie wysychała i odłożyć na później. Ciasto rozwałkować na grubość około 1 cm. Foremką lub szklanką wykrawać krążki o średnicy około 5 - 7 cm. Ułożyć je na oprószonej blaszce, przykryć ręczniczkiem i pozostawić do wyrośnięcia (muszą się porządnie napuszyć, inaczej nie będą miały wokół jasnej obwódki po upieczeniu). Podobnie postąpić z pozostałym
ciastem.Rozgrzać
olej w szerokim garnku do temperatury 180ºC (wrzucony kawałeczek
chleba powinien zarumienić się w ciągu 40 sekund). Smażyć po 3 - 4 sztuki (nie więcej) na raz, około 1-2 minut z każdej strony. Usmażone wyłożyć na papierowy ręczniczek kuchenny, by ociekły z tłuszczu.Po usmażeniu nadziać
konfiturą,
dżemem (np. szprycą z ostrą nasadką).Oprószyć
cukrem pudrem lub polukrować (szklanka
cukru pudru roztarta z 3 -4 łyżkami
wody - ilość
wody w zależności od konsystencji, jaką chcemy otrzymać, można dać więcej).