Wykonanie
Wiem, że ile osób tyle opinii na temat Walentynek. Jedni twierdzą, że to żadne święto, pełna komercha, nie obchodzą i już! Inni z kolei uwielbiają i zdecydowanie celebrują, zwłaszcza przy romantycznych kolacjach obsypując się prezentami. My jakoś nie do końca świętujemy 14-tego lutego ale jako że w tym roku dzień zakochanych wypada w sobotę to stwierdziłam, że może przygotuję Wam małą inspirację na walentynkowe śniadanie. W pomyśle utwierdziła mnie Biedronka oferując w swoim asortymencie sylikonowe foremki w kształcie serduszek do naleśników i placków, więc cóż uległam…Z drugiej strony po co czekać do wieczornej romantycznej kolacji skoro można wprawić się w wyśmienity nastrój zaczynając od wspólnego Walentynkowego śniadania!Składniki, których potrzebujesz:1 1/4 szklanki
mąki ( u mnie pszenna pełnoziarnista)1,5 szklanki
maślanki1 łyżeczka
cukru brązowego0,5 łyżeczki
soli1,5 łyżeczki
proszku do pieczenia0,5 łyżeczki
sody2 łyżki
oliwy1
jajkoforemka do smażenia (opcjonalnie)Sposób przygotowania:Łączymy oraz mieszamy ze
sobą suche składniki. Dodajemy mokre i dokładnie mieszamy aż do uzyskania jednolitej, dość lejącej konsystencji. Jeśli otrzymane ciasto wyszło zbyt gęste możemy dodać
maślanki lub
jogurtu naturalnego. Placuszki na walentynkowe śniadanie smażymy na dobrze rozgrzanej patelni bez dodatkowego natłuszczania.Usmażone placki podajemy z ulubionymi świeżymi
owocami,
konfiturą śliwkową, lub
musem owocowym prosto do łóżka.Walentynkowe śniadanie to tylko początek pysznie rozpoczętego dnia, który możemy wspólnie kontynuować już nieco bardziej aktywnie. Korzystając z okazji, że zima w tym roku jest dla nas wyjątkowo łaskawa możemy wybrać się na wspólny spacer zakończony pyszną aromatyczną
kawą w ulubionej kawiarni lub też zapakować termos z
herbatą imbirową i wybrać się na przejażdżkę rowerową z Sunday Bikers. Chłopaki na blogu relacjonują wyprawy małe i duże na swoich dwóch kółkach. Przybliżają nam świetne trasy rowerowe okolic Trójmiasta, zdobywają norweskie fiordy i pokazują że rower to nie tylko
sport sezonowy.Zatem walentynkowe śniadanie to świetny pretekst by miłym akcentem rozpocząć dzień i spędzić trochę czasu ze swoją Drugą Połówką. A może takie celebrowanie weekendowych śniadań spodoba Wam się na tyle, że odtąd Walentynki będziemy obchodzić co tydzień, co Wy na to?PozdrawiamSmakUla.Podziel się...