Wykonanie
Drożdżówki piekę cały okrągły rok. W zależności od
pory roku zmieniają się jedynie dodatki, możliwości jest bez liku. Nigdy nie używam samej białej
mąki. Zawsze staram się drożdżówki wzbogacić zdrowszymi zamiennikami, dodatkiem
mąki pełnoziarnistej, orkiszowej, czy
mleka kokosowego i jak najbardziej je odchudzić. Te z nadzieniem
serowym to nasze ulubione. Tu koperty
wiodą prym, bo bułeczki w tym kształcie mieszczą największą ilość
serka. Dodatek
malin dodaje im niesłychanego aromatu. Są przepyszne. Bardzo polecam.Składniki na ciasto (12 sztuk):400 g
mąki ( 250 g
mąki 550+150 g
mąki pszennej pełnoziarnistej) + 2 łyżki175 ml
mleka50 g
cukru2
jajka M50 g
masła1 op.suchych
drożdży1 łyżka domowego
cukru waniliowegoSkładniki na masę
serową:350 g
sera2 łyżki
cukru pudru1
żółtkogarstka mrożonych
malincukier puder do posypaniaDodatkowo : 1 łyżka mleka+ 1
żółtko i 2 łyżeczki
cukru pudru do posypaniaWykonanie:
Mleko podgrzać w garnuszku. Dołożyć pokrojone w kawałki
masło by się roztopiło.Resztę składników odmierzyć i umieścić w misie robota, dolać
mleko z
masłem. Wymieszać na I prędkości do połączenia składników. Dodawać kolejno
jajka i mieszać na II prędkości na gładkie, nieklejące się ciasto. Przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.
Serek wymieszać na gładką masę z
cukrem pudrem i
żółtkiem. Gdy nie dodajemy
malin smak
serka można wzbogacić skórką otartą z
cytryny lub drobno pokrojoną kandyzowaną
skórką pomarańczową. Odstawić do lodówki.Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blat, kilkakrotnie złożyć i podzielić, najlepiej odważając po około 65 g na porcję. Uformować 12 kulek. Każdą kulkę rozwałkować. Na środku umieścić kopiastą łyżeczkę nadzienia
serowego i kilka
malin. Następnie wziąć w palce dwa przeciwlegle końce, naciągnąć je lekko na zewnatrz i złożyć do środka na zakładkę przyciskając palcem do blatu, by się ciasto skleiło. To samo zrobić z dwoma pozostałymi końcami. Gotowe koperty układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć i odstawić do wyrośnięcia.Wyrośnięte bułeczki posmarować
żółtkiem wymieszanym z 1 łyżką
mleka. Piec w temperaturze 200° C 20 minut. Studzić na kratce. Przestudzone posypać
cukrem pudrem lub oblać lukrem, jeśli ktoś lubi i nie liczy za bardzo kalorii. Posypując bułeczki
cukrem pudrem zużywam 2 łyżeczki
cukru, a już na
lukier potrzebowałabym prawie szklankę
cukru pudru. Różnica porażająca.ŻYCZĘ SMACZNEGO !