Wykonanie
Tajemnica mirabelek – dlaczego mirabelek się nie sprzedaje? Rosną dziko przy drogach, ulicach, w ogródkach przy blokowiskach, a uraczyć ich na placu nie można. Jasne, że można pozbierać te mirabelki, które rosną i się marnują, ale… one nie mają smaku. Są kwaśne, mdłe, mięsiste, a nie jędrne, słodkie i soczyste. Oto jedno wytłumaczenie, dlaczego się ich nie sprzedaje. Ale jakby tak kupić drzewko, zasadzić gdzieś na działce albo w ogródku, takie drzewko, które
daje inną niż „miastowa” odmianę mirabelek? Byłabym pierwsza do kupienia.Na dowód, że się da – we Francji małe
śliwki sprzedaje się w każdym sklepie, supermarkecie i na targach. I mają cenę kilkakrotnie wyższą niż inne odmiany.
Składniki :2 kg mirabelek500 g
brązowego cukrusok z 2
cytrynpłaska łyżka zmielonego
kardamonuPrzygotowanie:Umyj i wypestkuj mirabelki. Wrzuć do dużego garnka, dolej
soku z cytryn, gotując na średnim ogniu doprowadź do wrzenia. Gotuj bez przykrycia dość długo, dopóki
owoce nie zaczną nabierać właściwej konsystencji. Mi zajęło to jakieś 1,5-2 godziny. Od czasu do czasu mieszaj. Dosyp
cukier, wymieszaj i gotuj jeszcze jakiś czas, około pół godzin, często mieszając. Może zająć to mniej czasu, wszystko zależy od gęstości
dżemu – jeśli widzisz, że już, zdejmij z ognia. Napełniaj umyte i dobrze wyparzone słoiki i od razu zakręcaj. Ja swój
dżem dodatkowo zapasteryzowałam wstawiając słoiki do piekarnika nagrzanego do 100 stopni na pół godziny.
Jan Twardowski, Pokochać