Wykonanie
Mielone z
kaszą i
ogórkiem - brzmi bardzo zwyczajnie, prawda ? W wyobraźni widzę kotleta mielonego, obok stertkę
kaszy i może mizeria do tego ? Tak to się kojarzy i użyłam składników takich jak właśnie do takiego dania. Ale postarałam się podać je troszkę inaczej. Mała zmiana a jednak potrawa wyszła zupełnie inna :)

czas przygotowania : ok. 30-40 minutskładniki na 3 porcje:
KASZA - 100 g
kaszy jęczmiennej perłowej2 średnie
ogórki gruntowe2
cebulki dymkikilka gałązek świeżego
koperku1-2 łyżki
oleju rzepakowego2 - 3 łyżeczki
octu winnego białegoMIELONE - ok. 300 g
wieprzowiny bez kości, u mnie
karkówka1 mała
cebulka1
żółtko1 łyżka posiekanego
koperku4 łyżki
mleka4 czubate łyżki
bułki tartejolej do smażeniaSALSA - 1 łyżeczka posiekanej
cebulkikawałeczek żółtej
cukinii3
pomidorki koktajlowe albo 1/3 zwykłego
pomidora3 łyżki
oleju rzepakowego1 łyżka
wody2 - 3 łyżeczki
octu winnego1/3 łyżeczki posiekanego
koperkudo smaku -
sól,
pieprz czarny mielony,
cukier,
pieprz ziołowysposób przygotowania : SALSA -
pomidorki poprzekrawałam na ćwiartki i usunęłam pestki a miąższ pokroiłam w kosteczkę. Tak samo pokroiłam
cukinię razem ze skórką. Warzywa umieściłam w słiczku, dodałam
cebulkę, zalałam
octem,
wodą i
olejem. Dodałam też bardzo drobno posiekany
koperek i doprawiłam do smaku
solą,
pieprzem i szczyptą
cukru. Bardzo dokładnie wymieszałam zakręcając słoik i potrząsając, odstawiłam.
KASZA -
kaszę przepłukałam i ugotowałam zalewając
wodą w ilości podwójnej objętości
kaszy. Gotowałam ją na malutkim ogniu aż całkiem wchłonęła płyn i zmiękła, ale nie była rozgotowana. W tym czasie umyłam i pokroiłam w drobną kosteczkę
ogórki, razem ze skórką. Gdy
kasza się ugotowała lekko ją przestudziłam. Dodałam
ogórki, posiekaną drobno całą
dymkę i
koperek. Doprawiłam
olejem,
octem winnym,
solą i
pieprzem.MIELONE -
mięso zmieliłam razem z
cebulą. Dodałam 2 łyżki
bułki tartej,
mleko,
koperek i
żółtko. Wyrobiłam masę i doprawiłam
solą,
pieprzem czarnym oraz
ziołowym, ponownie dobrze wymieszałam i odstawiłam na 15 minut. Zwilżonymi rękami uformowałam z
mięsa kuleczki wielkości małych
orzechów włoskich. Obtoczyłam je w reszcie
bułki i smażyłam w gorącym
oleju aż się zrumieniły ze wszystkich stron. Po usmażeniu (oczywiście tak żeby podać je gorące) na chwilę kładłam je na ręczniku papierowym żeby odsączyć z nadmiaru tłuszczu.Na talerzu ułożyłam kilka cienkich plasterków
ogórka pokrojonych na mandolinie.
Kaszę a właściwie
sałatkę z
kaszy położyłam na nich przy pomocy ausztachera czyli metalowej obręczy. Do tego usmażone, gorące kuleczki
mięsne, które polałam salsą.Wyszedł dość długi opis wyglądający na pracochłonne danie, ale uwierzcie, że robi się je szybko :)