ßßß Cookit - przepis na Kochanie, śniadanie !

Kochanie, śniadanie !

nazwa

Wykonanie

Z parówkami to jest tak, że prawie wszyscy je jedzą, ale niewielu się do tego przyznaje bo przecież tam w środku to ponoć same paskudztwa. Przyznam, że my jadamy, nie często, ale czasami tak. Kupuję parówki znanej firmy i takie droższe, które smakują mięsem mając je nawet w składzie i nie wnikam już potem za bardzo w ten środek. Kwestia wyboru i nikogo nie namawiam. Przeważnie podaję je po prostu na ciepło z wody, z dodatkiem ketchupu albo musztardy, ale kiedy mam trochę więcej czasu robię właśnie takie danko.
Serducha śniadaniowe
składniki:
6 cienkich, odtłuszczonych parówek
6 jajek
2 łyżeczki oleju
SOS -
6 dużych, dojrzałych pomidorów
3 ząbki czosnku
1 cebula
kilka gałązek bazylii
2 łyżki koncentratu pomidorowego 30%
1 łyżka oleju słonecznikowego
1 łyżka masła
do smaku: sól, cukier, suszone siekane chili, papryka słodka mielona
sposób przygotowania: SOS - Pomidory umyłam, sparzyłam wrzątkiem i obrałam ze skórki. Miąższ pokroiłam w kostkę. Obrałam czosnek i cebulę, posiekałam. Na patelni rozgrzałam olej z masłem, wrzuciłam cebulę i czosnek, smażyłam 3 min. mieszając. Dosypałam ok. 1 łyżeczki suszonego chili i dodałam pomidory. Dusiłam ok. 15 min. podlewając nieco wodą, żeby sos był gęsty, ale płynny. Po tym czasie, kiedy pomidory lekko się rozpadły, dodałam koncentrat i troszkę cukru a także nieco papryki słodkiej, dusiłam jeszcze 15 min.. Na koniec doprawiłam sos solą do smaku i dodałam posiekane listki bazylii.
Parówki obrałam z plastikowych osłonek. Każdą położyłam na deseczce i nacięłam ostrym nożem wzdłuż, m/w na pół, zaczynając jakieś 1,5 cm poniżej końca - ten jeden koniec ma być nierozcięty. Następnie oba wolne końce wywinęłam tak aby spotkały się nad tym nierozciętym. Boki każdego z nich nacięłam do połowy, jeden z wierzchu a jeden od spodu i założyłam jeden na drugi delikatnie wciskając. Tak przygotowane serduszka kładłam po 3 szt. na dużej, rozgrzanej patelni posmarowanej 1 łyżeczką oleju. Smażyłam 2 min. żeby się podgrzały a następnie w każde serce wbiłam po 1 jajku - delikatnie, tak żeby jajko nie wypłynęło poza parówkę. Przykryłam patelnię pokrywą i smażyłam aż białko jaj się ścięło. Przy pomocy łopatki wyłożyłam na talerze polane wcześniej gorącym sosem pomidorowym, posoliłam odrobinę i przybrałam listkami bazylii.
Całość podałam ze świeżą bułką.
Źródło:http://smacznapyza.blogspot.com/2011/08/kochanie-sniadanie.html