Sernik z brzoskwiniami

Wykonanie

Biały puch.
Wpada za botek.
Lśni na jasnych włosach.
Mrozi nosek.
Znów.
przepis rodzinny
ciasto :
250 gram mąki
80 gram cukru
szczypta soli
1 jajko + żółtko
pół kostki masła
masa serowa :
0,5 kg twarogu
pół szklanki cukru
2 jajka
2 łyżki budyniu śmietankowego
100 gram roztopionego masła
łyżeczka ekstraktu/aromatu cytrynowego
puszka brzoskwiń
Składniki na ciasto wyłożyć na stolnicę albo do miski i zagnieść na jednolite ciasto.
Uformować z niego kulę i włożyć na 30 minut do zamrażalnika.
W tym czasie przygotować masę serową.
Jajka zmiksować z cukrem na puszystą, białą masę.
Dodać twaróg zmielony 2 razy przez maszynkę albo przeciśnięty przez praskę i na wolnych obrotach zmiksować.
Następnie dodać budyń, ostudzone masło i ekstrakt lub aromat cytrynowy.
Zmiksować aby całość się połączyła.
Wyjąć ciasto kruche, podzielić na 3/4 i 1/4 (tą włożyć z powrotem do zamrażalnika).
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia (nie polecam silikonowych form) i większą częścią ciasta wyłożyć dno formy.
Włożyć do nagrzanego piekarnika do 180 st.C i podpiec przez 15 minut.
Odsączyć z syropu brzoskiwnie i pokroić na mniejsze kawałki.
Następnie na podpieczony spód wyłożyć masę serową, kolejno brzoskwinie i zetrzeć na tarce (albo pokruszyć) mniejszą część ciasta na wierzch.
Piec jeszcze 50 minut w 180 st.C - jeśli góra zacznie się przypalać to nałożyć na nią folię aluminiową.
Do wykonania tego sernika użyłam prawdziwego, domowego twarogu od Pilcha -jest wyraźnie maślany, dosyć kwaśny, wilgotny i mazisty - dostępny do kupienia przez stronę sery polskie .