Rozgrzewający bulion orientalny

Wykonanie

Gorący, aromatyczny i uzależniający. Uwielbiam po pierwsze za smak, po drugie za dowolność dodatków, a po trzecie za sposób przygotowania. Wymaga cierpliwości, po pierwsze przy gotowaniu, po drugie przy krojeniu i jeżeli weźmiemy sobie za punkt honoru konsumpcję pałeczkami, to również przy jedzeniu. Ale obiecuję, że cierpliwość zostanie wynagrodzona po stokroć i może się zdarzyć tak, że już nie będziecie chcieli rosołu od babci.
300 g szpondra wołowego
300 g skrzydełek z kurczaka
300 g karkówki wieprzowej
3-4 duże marchewki
3-4 pietruszki
1 duży seler
1 por
1 cebula
6-7 cm imbiru
1 główka czosnku
sól
świeża chilli
sos sojowy
ocet ryżowy
biała rzepa
makaron soba
brązowy cukier
dymka
- Mięso dokładnie płuczemy, osuszamy i wkładamy do garnka. Dodajemy obrane warzywa: marchewkę, pietruszkę, seler, por, cebulę oraz pokrojony na mniejsze części imbir, przeciętą na pół główkę czosnku, 6-7 łyżek sosu sojowego, odrobina soli i przekrojone na pół 1 chilli. Zalewamy zimną wodą i wstawiamy na mały gaz. Gotujemy około 3-4 godzin, od czasu do czasu zbierając szumy. Po ugotowaniu doprawiamy do smaku solą i sosem sojowym.
- Makaron soba gotujemy w osolonym wrzątku przez 5 minut, płuczemy i wykładamy na talerz. Białą rzepę kroimy w cienkie paski, podobnie postępujemy z 1 świeżą marchewką. Układamy na talerz razem z makaronem i pokrojonym mięsem z wywaru.
- W małej miseczce mieszamy 1 cm startego imbiru, 1 łyżkę octu ryżowego, 1 łyżeczkę brązowego cukru i 1 posiekane chilli.
- Przygotowany talerz zalewamy gorącym bulionem i doprawiamy przygotowanym sosem oraz posypujemy dymką.
Smacznego:)