Wykonanie
Kiedy pierwszy raz
jadłam hummus w żydowskiej restauracji w Lublinie - zakochałam się! :) Postanowiłam spróbować swoich sił i samej zrobić tą fantastyczną pastę! Przepis znalazłam u Pauliny na blogu . Nadaje się na kanapki, ale rewelacyjnie smakuje sam np. z
chlebkiem pita. U mnie
pita niedostępna więc zwykłe placki tortilli pokroiłam na trójkąty i podpiekłam chwilkę w piekarniku. Hummus położyłam na talerz i
skropiłam oliwą.Potrzebujemy:- 4 łyżki
sezamu,- 3 łyżki
oliwy z oliwek,- puszka
ciecierzycy,- ząbek
czosnku,- sok z 1/2
cytryny,-
woda (3 - 4 łyżki w razie potrzeby),-
sól.
Sezam podsmażyć na suchej patelni tak, by się delikatnie zarumienił. Ostudzony zemleć blenderem na proszek. Dodać
oliwę i zmiksować. Dodać odsączoną
ciecierzycę,
czosnek,
sok z cytryny i zmiksować. W razie potrzeby dodawać stopniowo
wodę (u mnie ok. 2,5 łyżki). Pasta ma być puszysta i gładka - bez żadnej grudki! Doprawić
solą do smaku.