Wykonanie
Nie mam problemu z drożdżowymi wypiekami.Wszystko co
drożdżowe wychodzi
spod mojej ręki pięknie się wyrabia i fajnie wyrasta.Mam jeden "żelazny" przepis na
ciasto drożdżowe, który otrzymałam od mojej mamy lat uuuu ... jakieś 25 :)))Towarzyszy mi on do dziś.I chociaż czasem kuszę się o małą modyfikację przepisu, to jednak zawsze wracam i
będę wracała do przepisu Mojej Mamy :)Pewnie dlatego, że przypomina mi dom rodzinny, ale też dlatego, że nigdy nie zawodzi.
Potrzebujemy: (na blaszkę 31cmx21cm)1/2 kg
mąki psze nnej40g świeżych
drożdży1/2 szkl.
cukru1 łyżkę
cukru waniliowego lub 1
cukier wanilinowy (16g)2
jaja +2
żółtka1/2 szkl.
mleka12.5 dkg
masła (
margaryny)skórkę otartą z 1 sparzonej
cytrynyWykonanie:
Z
drożdży,
mleka ,łyżeczki
cukru i łyżeczki
mąki zrobić rozczyn, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ja w chłodne dni wykorzystuję do tego grzejnik (jeśli jest ciepły).
Jaja i
żółtka ubić z
cukrem i
cukrem waniliowym do białości. Do ubitych
jajek dodać przesianą
mąkę, roztopiony, ciepły tłuszcz i wyrośnięty rozczyn. Całość dobrze wyrobić ręcznie lub przy użyciu haka - mikserem. Przykryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, aż ciasto podwoi swoją objętość (od 45 minut do 1h). Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blachę wysmarowaną tłuszczem i posypaną
mąką. Na ciasto wyłożyć
owoce. Posypać wierzch kruszonką, a kruszonkę delikatnie
cukrem wanilinowym. Ponownie odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 min. Piec ok.40 minut. w temp.175st.