Wykonanie
Niezbyt często gotuję takie ciężkie zupy typu grochowa i fasolowa.Ale jak już ugotuję to wielki gar na co najmniej 3 dni.Bo to co je się niezbyt często smakuje podwójnie prawda?I tak było tym razem z grochówką, którą ... nie pamiętam kiedy
jadłam!Baaardzo nas smakowała :))
Składniki:ok. 3 l
wywaru z wędzonych
żeberek i
włoszczyzny (3
marchewki, 1
pietruszka, kawałek
selera, biała część
pora)300g
grochu4-5
ziemniaków150 g
wędzonego boczku2
kiełbasy1
cebulasól,
pieprz,2
liście laurowe,kilka ziarenek
ziela angielskiego3 łyżeczki
majeranku1 ząbek
czosnkuSposób przygotowania:
Groch namoczyć na noc w zimnej, przegotowanej wodzie. Jeśli korzystamy z łuskanego
grochu, nie musimy go wcześniej moczyć. Następną czynnością jest ugotowanie
wywaru z
żeberek i
włoszczyzny. (
Żeberka zalewamy
wodą, dodajemy
seler,
pietruszkę,
marchewkę, kawałek
selera i białą część
pora). Do ugotowanego
wywaru przekładamy
groch, dodajemy
ziele angielskie,
liście laurowe,
sól i gotujemy, aż
groch będzie na pół miękki. Wtedy dodajemy pokrojone w kostkę
ziemniaki, startą na oczkach
marchewkę (tę z ugotowanego
wywaru) oraz przeciśnięty przez praskę
czosnek. Ponieważ nie wyrzucam nigdy ugotowanych warzyw do zupy ścieram również
pietruszkę i
seler. Gotujemy, aż
ziemniaki zmiękną.
Boczek,
kiełbasę i
cebulę kroimy w kostkę. Na suchej patelni najpierw podsmażamy
boczek, po chwili dodajemy
kiełbasę z
cebulą. Kiedy wszystko się podsmaży, zawartość patelni przekładamy do gotującej się zupy. Przyprawiamy
solą,
pieprzem i dużą ilością roztartego
majeranku.