Wykonanie
Makaronowa podróż po Europie - stacja IV Belgia - Frytki z
makaronu z sosem belgijskim
Kiedy na
mapie mojej podróży kulinarnej z udziałem
makaronu pojawiła się Belgia, długo zastanawiałam się nad daniem, które będzie odpowiednie.... Jakie jest moje pierwsze skojarzenie, gdy myślę 'Belgia'? W głowie dźwięczy jedno
barwne słowo - moja ulubiona, słona przekąska: FRYYYYYYTKI! Rzeczywiście, Belgia jest ojczyzną popularnych french fries. W
kraju tym znajdziemy nawet Muzeum Frytek, w małym miasteczku Brugia. O ile jednak, usmażenie
ziemniaków wydaje się być oczywiste, tak do wersji makaronowej byłam początkowo sceptycznie nastawiona. W końcu stwierdziłam, że skoro smażymy ciasto naleśnikowe, podsmażamy pierogi lub kopytka, to
czemu by nie usmażyć makaronu? Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Gdy któregoś wieczoru zabraknie mi w domu tradycyjnych frytek lub
ziemniaków, bez dwóch zdań nasmażę sobie stos frytek z
makaronu. Naprawdę bardzo mi smakowały i śmiem twierdzić, że są nawet bardziej chrupkie niż ich ziemniaczane kuzynki. Do tego sos belgijski jako idealne uzupełnienie całości i mamy znakomitą przekąskę.
Składniki:frytki:200g
makaronu penne (rurki)
olej do smażenia/frytkownica
sól, świeżo zmielony
pieprz,
słodka paprykasos belgijski:1 mała
cebula3-4 stołowe łyżki
majonezu2 stołowe łyżki
ketchupupół łyżeczki
musztardy dijonząbek
czosnkusól,
pieprz1 stołowa łyżka
octuPrzygotowanie:Na początek przygotowujemy sos.
Cebulę obieramy i siekamy w bardzo drobną kosteczkę. W miseczce zalewamy ją łyżką
octu i odstawiamy na 10 minut. Po tym czasie dodajemy
ketchup,
majonez oraz
musztardę. Wciskamy ząbek
czosnku i doprawiamy
solą i
pieprzem. Sos dokładnie mieszamy i odstawiamy do lodówki na pół godziny.
Makaron gotujemy al dente, zgodnie z instrukcją na opakowaniu (u mnie 10 minut). Po tym czasie
makaron odcedzamy, przelewamy zimną
wodą i odstawiamy aż obcieknie z nadmiaru
wody. Rozgrzewamy tłuszcz w frytkownicy lub
olej w głębokim garnku. Gdy tłuszcz/olej jest odpowiednio rozgrzany wrzucamy
makaron i smażymy aż będzie rumiany i chrupiący. W tym czasie najlepiej nie zajmować się innymi sprawami, bowiem
makaron smaży się znacznie krócej niż
ziemniaki. Czas smażenia zależy od rodzaju
makaronu, dlatego polecam próbować, kiedy frytki są gotowe. Usmażone
makaronowe frytki odsączamy na ręczniku papierowym. Oprószamy świeżo zmielonym
pieprzem,
solą oraz
papryką. Podajemy z sosem belgijskim. Smacznego!