Wykonanie
Sezon
dyniowy w pełni i wszyscy przygotowują
dynie na różne sposoby, postanowiłam i ja zawalczyć z tym wspaniałym warzywem. Na początek zupa;)1 mała
dynia, moja ważyła 1,2kg przed "wypatroszeniem"1 średnia
cabula2 ząbki
czosnku1cm startego
imbiru500ml
bulionu warzywnego0,5
papryczki chili2 szczypty
kminu,
kolendry,
cynamonu i
gałki muszkatłowejsól,
pieprz2 łyżeczki
brązowego cukrusok z połowy
cytryny100-150ml
mleka kokosowegoW niewielkim garnku przesmażyć na
oliwie kmin,
kolendrę i
cynamon. Po chwili dodać
cebulę,
czosnek,
imbir,
chili oraz pokrojoną
dynię. Przeglądając różne przepisy zauważyłam, że większość osób najpierw piecze
dynie, ja uważam, że nie jest to konieczne.
Dynie można bardzo łatwo obrać zwykłą obieraczką do warzyw. Ponadto chiałałam
mieć cały smak dyni "wygotowany" w zupie, a nie stracony gdzieć w piekarniku;) Dlatego do garnka wrzucam
surową dynie. Warzywa chwilkę przesmażyć, aby pokryły się
oliwą i
przyprawami, następnie zalać
bulionem. Gotować pod przykryciem na małym ogniu aż
dynia będzie miękka.Pod koniec gotowania dodać
sok z cytryny,
cukier i
mleko kokosowe. (Podane proporcje można dowolnie zmieniać wg własnego smaku. Nie dodawałam zbyt dużo
mleka kokosowego, aby nie zagłuszył delikatnego smaku dyni, a tylko dodał, lekkiego, specyficznego posmaku). Doprawić do smaku
solą (ostrożnie ponieważ zupa może być dość słona od
bulionu!) i
pieprzem, dodać niewielką ilość tartej
gałki muszkatłowej. Dokładnie zmiksować.
Smacznego!