Wykonanie
W sobotnie popołudnie oddałam oddałam władzę w lawendowej kuchni mojemu Mężowi;) I takie cuda mogliśmy jeść na dzisiejszą kolację;)Pychota!
Składniki:dwie małe gałązki
pomidorków koktajlowych25g
masła5
jajekkilka plasterków
szynkiciemne pieczywołyżka
śmietany kremówkioreganosólpieprzoliwa do smażeniaPrzygotowanie:
Pomidorki układamy na rozgrzanej patelni polanej
oliwą. Posypujemy
solą oraz
pieprzem i zostawiamy na małym ogniu.Równocześnie na drugiej patelni przygotowujemy grzanki na
oliwie lub masełku - zależy co kto woli. Mogą być też grzanki z opiekacza.
Jajka wbijamy do garnka, dodajemy
masło i dopiero teraz stawiamy na ogień, cały czas mieszając. Do mieszania najlepiej nadaje się silikonowa szpatułka.Gdy garnek się rozgrzeje zdejmujemy go z ognia i mieszamy chwilę na
boku. Operację powtarzamy do momentu aż
jajka w miarę się zetną. Wtedy zdejmujemy je z ognia i dodajemy
śmietanę. Pamiętamy aby ciągle mieszać. Dzięki temu chłodna
śmietana nada
jajkom delikatności i puszystości. Dodajemy
sól,
pieprz i
oregano. Wracamy z garnkiem na ogień i mieszając czekamy aż
jajka zetną się odpowiednio.
Pomidorki zdejmujemy z patelni i przekładamy na talerz obok grzaneczek. Na patelnię po pomidorkach układamy plasterki szyneczki i opiekamy ją na mocnym ogniu przez 30 sekund z każdej strony i wykładamy na talerz obok
pomidorków i grzaneczek.
Jajka przekładamy z garnka na grzaneczki lub plasterki opieczonej szyneczki.Przystępujemy do konsumpcji. Bon apetit:)Na koniec jeszcze jedna ważna kwestia - mieszanie. Dzięki ciągłemu mieszaniu i napowietrzaniu jajecznica jest jedwabiście gładka i puszysta. Co ważniejsze nie ma w niej żadnych większych kawałków, dzięki
czemu możemy ją rozsmarować na grzaneczkach jak pastę.