Wykonanie
Się
siedzi z chorym dzieciakiem na L4, to jak dzieciak przylatuje i woła "mamo, buła!", to człowiek szpera po szafkach, co tam ma w zapasach, szuka odpowiedniego przepisu, dopasowuje go i zakasuje rękawy ;) Co prawda
bułki były dopiero na następny dzień na śniadanie, ale co tam, prawda? Zdjęcia kiepskie, niestety. Coś mi ostatnio kolory nie wychodzą, nie wiedzieć
czemu :(Pszenno-żytnie bułeczki z
suszonymi pomidorami (od
Trufli)6
suszonych pomidorów, w
oliwie340g ciepłego
mleka (w tym 40g do
drożdży)20 g
drożdży5g
soli350g
mąki pszennej chlebowej (w tym łyżeczka do
drożdży)100g
mąki żytniej jasnej2 łyżeczki
mioduPomidory zalać wrzątkiem, moczyć przez 30 min., odsączyć i pokroić w paseczki.
Drożdże wymieszać w 40g
mleka i łyżeczką
mąki. Odstawić na kwadrans do napuszenia.Do
mleka dodać wszystkie składniki oprócz mąk, wymieszać, dodać obie
mąki, miksować 3-4min. na średnim biegu. Miskę z
ciastem przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania na ok. 1-1,5 godziny - ciasto ma podwoić objętość. Po tym czasie, ciasto wyjąc na omączony blat, krótko zagnieść.Ponownie lekko omączyć blat, ułożyć ciasto, oprószyć
mąką i dłońmi rozpłaszczyć w prostokątny placek o grubości ok. 2 cm. Pokroić w dowolne kawałki (znowu świetnie sprawdził się nóż z Ikei). Ułożyć na wyłożonej pergaminem blasze, odstawić w ciepłe miejsce, na ok. 30 min.Tuż przed włożeniem
bułek do piekarnika spryskać jego ścianki
wodą. Piec w 200st. C, ok. 15-18min, w zależności od wielkości bułeczek. Studzić na kratce.Składniki wymieszane
Wyrośnięte
Uformowane w "wałek"
Pocięte na "
bułki"
Jeszcze gorące, prosto z piekarnika :)
I w przekroju