Wykonanie
Dobraaaa...jestem, znowu. Trochę się u mnie działo w ubiegłym tygodniu, szał ciał, ale zmiany są potrzebne, wręcz niezbędne powiedziałabym...;))) Blog poszedł w odstawkę, no bo nie da się ciągnąć kilku srok za ogon, ale co tam, mały off nikomu jeszcze nie zaszkodził. Zatem moi mili, jestem na ostatniej prostej, pozostaje teraz tylko odpoczywać i czekać na nowe...A
póki co, jestem w kuchni....jeszcze.Długo za mną chodziła ta zupa, bo długo się nad nią zastanawiałam...czy
będę mieć na nią
smaka czy nie? Zdecydowałam się, zrobiłam i wyszła ciekawa smaku, czyli coś co lubię, coś innego, zarazem prostego, możecie spróbować, jeśli to Wasza bajka;) Możecie też podać ją w formie kremu.Zupa jest w miarę lekka, aromatyczna, polecam!Przygotowanie: 45 minutKoszt: kilka złotych (większość składników posiadałam)Składniki:2 puszki
kukurydzy1
por2
marchewkipietruszkanatka pietruszkicebula czerwona1
bułkałyżka
masłałyżka
oliwysól,
pieprzłyżeczka
curryszczypta
papryki ostrej500 ml
bulionu warzywnego2 łyżki
śmietany 18%ser żółty opcjonalnie3-4 łyżki
makaronu ryżowego opcjonalnieRozpoczynam od pokrojenia warzyw na mniejsze kawałki, kostki, jak kto woli.Do garnka wlewam odrobinę
oliwy, dodaję
masło, rozpuszczam, dorzucam posiekaną
cebulę, chwilę ją podsmażam, tak tylko żeby zeszklić. Następnie dokładam
pora,
marchew i
pietruszkę, podsmażam,po czym zalewam całość
bulionem, gotuję wszystko około 20 minut.Mniej więcej pod koniec gotowania dodaję
makaron oraz odsączoną
kukurydz, gotuję całość.W
między czasie hartuję
śmietanę z odrobiną
wywaru, odstawiam na bok, by później dolać to do zupy.
Bułkę z tak zwanego wczoraj kroję na kostkę, na odrobinie
masła z
oliwą podsmażam ją, będzie idealnym dodatkiem do zupy.
Natkę pietruszki siekam na drobno, odstawiam.
Ser, jeśli macie ochotę możecie dodać, ja tak zrobiłam, miałam jakąś resztkę w lodówce,dosłownie kawałeczek starłam na tarce o dużych oczkach.Najważniejsze,
przyprawy dodaję na sam koniec, żeby nie straciły na aromacie.Dzięki
curry i
papryce, zupa nie jest za słodka, jałowa w smaku. Posypuję
natką zupę.