ßßß Cookit - przepis na Ola Lallola ... kulinarnie bez scenariusza: czekoladowo, czyli deserowo na szybko;)

Ola Lallola ... kulinarnie bez scenariusza: czekoladowo, czyli deserowo na szybko;)

nazwa

Wykonanie

Ogarnął mnie humor czekoladowy;p
Wolny weekend, z rana małe zakupy, laba, grill w niedzielę i opalanie, czyli jest super;)
Brakuje tylko wina...ale to da się załatwić;p
Wracając do deserów...mam dwie propozycje, w zasadzie jedna wynikła z drugiej.
Jeden, to banał, bo ciastka owsiane o smaku cynamonowym maczane w rozpuszczonej czekoladzie...najlepiej smakują na ciepło i..."COŚ", co doczytałam w męskim czasopiśmie ( heheh )
Perfect Body.
Wpadło mi w ręce przypadkiem, bo i przypadkiem Pan się na nią załapał, oprócz oczywiście zdjęć Panów kulturystów, dziwnie zbudowanych Dam...są tam i pyszne przepisy jak się okazuje.
Zatem inspiracją na moją dzisiejszą propozycję wysokobiałkową, jest Perfect Body, kto by to pomyślał;p
Przygotowanie: 10-15 minut
Koszt: około 10 zł w zależności od posiadanych już składników
Składniki:
3 całe jaja, 2 białka
słodzik do pieczenia
aromat waniliowy
łyżka naturalnego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki otrębów - ja dałam żytnie
200 g sera białego - użyłam twarogu chudego
*moje opakowanie miało 250g*
Żółtka utrzeć z 3 łyżeczkami słodziku - (jako, że miałam dylemat co to jest słodzik do pieczenia, użyłam glukozy) i aromatem, dodać kakao rozpuszczone w odrobinie mleka ciepłego lub wody, otręby i proszek do pieczenia oraz rozdrobniony ser.
Białka ubić na pianę z 5 łyżkami słodziku - ja dałam cukier.
Pianę delikatnie wymieszać z masą.
COŚ przekładam do miski, wkładam do mikrofalówki na 5 minut na maxa - (700 W).
Po wyjęciu z mikrofalówki odwrócić miskę do góry nogami na talerz i zostawić do przestudzenia.
Oprócz tego rozpuściłam czekoladę gorzką w odrobinie mleka, można tym polać COŚ, a resztę można skonsumować z owsianymi ciastkami z cynamonem.
Matko, szaleństwo!!!;p
Porcja jest mega syta, więc najlepiej jest podzielić się miseczką na 4 osoby, serio!! ;D
Heh, moja propozycja wyszła nieco bardziej...czarna, ale uważam, że pewnie lepsza w smaku, ale ciii;p
Nie ma w oryginale borówek i czekolady, ale to raczej kwestia dodatków niż bazy...no, ale jakoś samo tak wyszło;p
*** tabliczka gorzkiej czekolady + odrobina mleka i ciastka z pieca***
W rondelku rozpuszczam odrobinę mleka, dorzucam połamaną na kostki czekoladę, mieszam do chwili rozpuszczenia, dodaję szczyptę cynamonu, mieszam, przelewam do miseczki, gotowe;)))))
...ja się relaksuję deserowo, a mój kot...tak... ;]
Źródło:http://olalallola.blogspot.com/2012/05/czekoladowo-czyli-deserowo-na-szybko.html