Wykonanie
Wyjątkowe, delikatne, rozpływające się w ustach... choć
kawy mamy tutaj pozornie niewiele, jest wyczuwalna, razem wszystko gra jak w najlepiej zsynchronizowanej orkiestrze :))Przepis z blogu "Rozczochrane okruszki", podaję z moimi zmianami i bardzo polecam...
ciasto jasne:7
białek1,5 szklanki
cukru pudru10 płaskich łyżek
mąki ziemniaczanej1 łyżka
octu 10%0,5 łyżeczki
proszku do pieczenia3 łyżki
kawy mielonej (mielonej, absolutnie nie (!) rozpuszczalnej)szczypta
solibiszkopt:4
jajaszczypta
soli4 kopiaste łyżki
mąki pszennej tortowej4 łyżki
cukru1 kopiasta łyżka
cukru z
wanilią1 płaska łyżeczka
proszku do pieczeniamasa budyniowa:7
żółtek3 kopiaste łyżki
cukru z
wanilią5 kopiastych łyżek
cukru0,5 litra
mleka3 łyżki
mąki ziemniaczanej (z małą górką)2 łyżki
mąki pszennej tortowej (z małą górką)250 gramów
masładodatkowo:150 gramów
gorzkiej czekoladyBiałka ubić ze szczyptą
soli na sztywną pianę. Dodać
cukier puder, zmiksować przez około minutę, następnie przesiać
mąkę z
proszkiem do pieczenia, dodać
ocet, zmiksować wszystko na średnich obrotach.Blaszkę o wymiarach 25x30 cm wyścielić papierem do pieczenia.
Potem wyłożyć nierównomiernie ciasto
białkowe tworząc łyżką nierówności.
Na ciasto przesiać na sitku
kawę, posypać równomiernie dość grubą warstwą.
Następnie przygotować
biszkopt.
Białka ubić ze szczyptą
soli na sztywną pianę, dodać
cukry, zmiksować na
bezę, następnie dodać
żółtka, krótko zmiksować,
potem przesianą z
proszkiem do pieczenia mąkę, połączyć wszystko na wolnych obrotach miksera.Ciasto
biszkoptowe delikatnie wyłożyć na warstwę
kawową.
Blaszkę włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec około 35 - 40 minut, do suchego patyczka.UWAGA: Po około 25 minutach ciasto może zacząć nam się zbytnio przypiekać, przykryjmy je folią aluminiową z wierzchu i pieczmy dalej, do upływu wyżej wymienionego czasu.Ciasto schładzamy przy uchylonych drzwiczkach piekarnika, następnie wyjmujemy na blat.Kiedy całkiem wystygnie, kroimy je na dwa płaty. Polecam moją metodę nitkową, o której
mowa TUTAJ .
Potem przygotowujemy domowy
budyń.Z 0,5 litra zimnego
mleka odlewamy szklankę, w niej rozprowadzamy
żółtka,
cukry i
mąki (miksowałam bardzo krótko na wolnych obrotach miksera).UWAGA: Nie doprowadzajmy do zapienienia się
żółtek, mają być po prostu wymieszane z
mlekiem.Pozostałe
mleko zagotowujemy z dodatkiem 250 gramów
masła, mieszamy do rozpuszczenia tłuszczu, następnie wlewamy
budyń i zagotowujemy na małym ogniu cały czas mieszając by nie powstały grudki.
Budyń odstawiamy do uzyskania temperatury pokojowej.
UWAGA: Ja ciasto odwróciłam "do góry nogami", tzn blat wierzchni (z
biszkoptem na górze) dałam na spód.Z całości kremu budyniowego oddzielamy 2/3 i rozprowadzamy go na spodzie ciasta, przykrywamy delikatnie drugim i leciutko z tzw. "czuciem" dociskamy.
Pozostały krem budyniowy wykładamy na wierzch ciasta i rozprowadzamy go po całości.Ciasto wkładamy do lodówki na minimum parę godzin, do zgęstnienia budyniu.Po tym czasie ciasto posypujemy startą na dużych oczkach
gorzką czekoladą.UWAGA:
Czekolada będzie ładnie się ścierać kiedy na około 2 godziny przed użyciem wsadzimy ją do lodówki.