Wykonanie
Moja druga ulubiona (po Tatrzańskiej) szarlotka, cóż tu dużo mówić? Kruche maślane ciasto, dużo pachnących
jabłek, wspaniała jest ! i tyle ! :)
przepis od Chilibite0,5 kg
mąki pszennej250 gram miękkiego
masła2
żółtka150 gram
cukru1 płaska łyżeczka
proszku do pieczenia1 łyżka kwaśnej
śmietany 18%8
jabłek (champion, antonówka, szara reneta)garść
rodzynek,
cynamon1 łyżka
cukru waniliowegoZ
mąki,
masła, proszku,
cukrów,
żółtek,
śmietany zagniatamy ciasto. Tortownicę o średnicy 22 cm wyścielamy papierem do pieczenia. 2/3 ciasta odrywamy i wylepiamy tortownicę, boki wysoko też, wkładamy ją do lodówki na 30 minut, a pozostałą 1/3 ciasta wkładamy do zamrażarki.
Jabłka obieramy, 2/3 z nich kroimy w kosteczkę (około 1cmx1cm), a resztę ścieramy na tarce o dużych oczkach,
jabłka zasypujemy 2 łyżkami
cukru, łyżeczką (ja
daję dużo, można dać mniej)
cynamonu, mieszamy delikatnie, odstawiamy na 30 minut.
Jabłka w tym czasie puszczą sok, po 30 minutach odcedzamy je na sicie.Na schłodzony spód wykładamy
jabłka, lekko je dociskamy, na górę ścieramy (na dużych oczkach) ciasto z zamrażarki, na środku ciasta zostawiamy małą dziurkę (około 2 cm), którą będzie odparowywał sok z
jabłek.
Pieczemy około 60 minut w temperaturze 180 stopni, do zezłocenia.Ciasto powinno stygnąć w foremce, kroimy po całkowitym ostudzeniu.