Wykonanie
Naszło mnie dziś na pierogi. W moim domu głównie jadło się takie z farszem ziemniaczanym ze skwarkami. Przepis na nie jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Wiem, że robiła je moja babcia i mama, teraz robię je ja. Słyszałam, że "polskie" ruskie pierogi to nasz narodowy wymysł. Podobno wersja z
ziemniakami (bez
sera) to właściwe ruskie pierogi. Ja je uwielbiam i polecam bo jak to jeden bohater filmowy mówił, że nie zna nikogo kto nie lubi kremówek, ja nie znam nikogo kto choć raz spróbował i nie polubił moich pierogów.
Składniki:Ciasto2 szklanki
mąki3/4 szklanki wrzątkuFarsz
ziemniakiboczek parzony
cebulakopereksól,
pieprzObieram
ziemniaki i gotuję jak na puree.
Boczek podsmażam na patelni. Gdy tłuszcz się wytopi dorzucam
cebulkę pokrojoną w kosteczkę. Część
boczku z
cebulą odkładam. Przyda się do polania gotowych pierogów. Puree mieszam ze skwarkami i
koperkiem. Doprawiam
solą i
pieprzem. Odstawiam do wystygnięcia.
Mąkę mieszam z gorącą
wodą i powoli zagniatam ciasto uważając aby się nie poparzyć. Rozwałkowuję i wykrawam kółka szklanką. Nakładam farsz i sklejam. Gotuję
wodę w garnku z odrobiną
soli i
oleju. Gdy zacznie się gotować, wrzucamy pierogi. Gdy wypłyną
daję im jeszcze 2 minuty i wyciągam. Wykładam na talerz i okraszam skwarkami. Można też podać ze
śmietaną.