ßßß
Wybór padł na torcik wypatrzony w dodatku "Palce lizać". Przyznaję, że piekło się go bardzo przyjemnie, mikser mruczał uspokajająco, rum pachniał wspaniale, masa wyszła idealna:) Jedynym minusem był tylko stan kuchni, która wyglądała jak po przejściu czekoladowego potwora.
Składniki :CiastoSzklanka zmielonych orzechów włoskich (czyli 1 opakowanie orzechów)Szklanka cukru6 jajek2 łyżki bułki tartejSzczypta soliKrem2 jajka1/2 szklanki cukru250 g margaryny lub masła4 łyżki kakaoAromat rumowy lub 2 łyżki rumuDodatkowoMasło i bułka tarta do wysmarowania formy i posypania tortownicyPołówki orzechów włoskich do dekoracji (zastąpiłam migdałami i malinami)Ciasto : jajka sparz wrzątkiem, oddziel żółtka od białek.Żółtka utrzyj z cukrem na puszystą masę.Dodaj orzechy, bułkę tartą i dokładnie wymieszaj.Białka ubij ze szczyptą soli na sztywną pianę.Małymi porcjami dodawaj piane do masy orzechowej, delikatnie wymieszaj.Tortownicę (u mnie 26) wysmaruj masłem i posyp bułką tartą. Wlej ciasto i piecz 45 min w 180 st. C.Ostudzone ciasto przekrój na dwa krążki.Krem : jajka ubij na parze na sztywną masę. Gdy będzie gotowa, nie przerywając ubijania, wystudź ją.Do miękkiego, roztartego masła, dodawaj stopniowo, cały czas ucierając, masę jajeczną.Dodaj kakao i aromat rumowy/rum.Na jeden krążek ciasta wyłóż 3/4 kremu, przykryj drugim krążkiem ciasta orzechowego, lekko dociśnij. Wierzch i boki torciku posmaruj resztą kremu, udekoruj połówkami orzechów (owoców, bakalii). Można również posypać kakao. Wstaw do lodówki na kilka godzin.Smacznego!