Wykonanie
Ślimaczki,
ślimaki, ślimaczki ... "chodzą za mną" od niepamiętnych czasów. Pierwszy raz ich spróbowałam kilka lat temu, zakupiłam je w najzwyklejszym centrum handlowym. Miały postać ciasta z mnóstwem
rodzynek. Niestety nie mieszkam już w tamtym
mieście a w nowym nigdzie nie udało mi się ich kupić ... tzn. nie szukałam specjalnie, ale też nigdy na nie nie natrafiłam nawet przypadkiem. Moja dzisiejsza wersja to wersja na cieście
drożdżowym wzbogacona
budyniem waniliowym. No i oczywiście mnóstwo
rodzynek :) Przepis na te ślimaczki zaczerpnęłam z kotlet.tv, jednak delikatnie go zmodyfikowałam dodając
budyń oraz namaczając kilka godzin wcześniej
rodzynki w
rumie. A jakby tego było mało ... do posmarowania bułeczek użyłam
miodu imbirowego z własnej spiżarni. Mam nadzieję, że ta zmiana
doda im nieco innego bardziej wytwornego aromatu :)
Składniki na ciasto:- 2,5 szklanki
mąki pszennej- 1
jajko- 50 g świeżych
drożdży- 70 ml
mleka- 70 ml
wody- 2 łyżeczki
cukru- 2 łyżki
miodu- 1 łyżeczka
soli- łyżka
oliwy do nasmarowania ciastaSkładniki na nadzienie:- 3 łyżki
rumu do namoczenia
rodzynek- opakowanie budyniu
waniliowego- 1 szklanka
mleka- 2 łyżki
cukru- łyżka
miodu do posmarowania bułeczek po upieczeniu (u mnie
imbirowy)Przygotowanie:
Rodzynki namoczyć w
rumie. 2/3 szklanki
mleka zagotować, w pozostałej 1/3 szklanki rozmieszać
budyń z
cukrem i wlać ciągle mieszając do gotującego się
mleka. Po zgęstnieniu budyniu dodać odsączone z
rumu rodzynki. Nadzienie odstawić do wystygnięcia.Składniki na ciasto połączyć, zagnieść. Posmarować
oliwą i odstawić do wyrośnięcia na około godzinę w ciepłe miejsce. Po tym czasie ciasto rozwałkować na prostokąt (około 35x30 cm), posmarować nadzieniem, zwinąć w rulon, pokroić na 3 cm krążki. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 15-20 minut w temperaturze 200 stopni. Po upieczeniu posmarować
miodem.