Wykonanie
            Sezon na chłodniki czas zacząć! Najlepszy jest oczywiście chłodnik litewski czyli ten z 
młodej botwinki, a że nie mogłam jej nigdzie znaleźć, zadowoliłam się 
burakami i też wyszło smacznie:)Chłodnik jest prosty w przygotowaniu i szybki (nie licząc czasu gotowania 
buraków)Potrzebujemy:- dwa średnie 
buraki
- 500 ml 
jogurtu naturalnego (lub 
kefiru)- pół 
ogórka szklarniowego- pęczek 
rzodkiewki- świeży 
koperek posiekany- 
jajko ugotowane na twardo- 
sól- 
pieprz- łyżka 
octuPrzygotowanie:
Buraki obieramy, płuczemy i kroimy ma połówki lub ćwiartki.Wrzucamy je do garnka i zalewamy 
wodą (tak żeby przykryła 
buraki, około 3 szklanki) i gotujemy do czasu aż będą miękkie. W międzyczasie wlewamy łyżkę 
octu. Jeśli po u gotowaniu jest zbyt mało 
wody - dol ewamy jej (zagotowan a)Studzimy.
Rzodkiewkę i 
ogórka kroimy w cienkie plasterki, ale można również zetrzeć na tarce na grubych oczkach. 
Buraczki należy również zetrzeć na tarce.Do chłodnego 
wywaru z 
buraczków wlewamy 
jogurt i 
buraki. Mieszamy kilka sekund za pomocą blendera. Wrzucamy posiekany 
koperek, 
rzodkiewkę, 
ogórka oraz doprawiamy 
solą i 
pieprzem.Po nałożeniu na talerze podawać z 
jajkiem (niekoniecznie)

