Wykonanie
Danie, o którym ostatnio często myślę, że "bym zjadła". Prosty, szybki i tani sposób na napełnienie pustego żołądka. Zawsze wychodzi i zawsze tak samo pysznie smakuje. I co najważniejsze: używamy surowego
makaronu, więc czas wykonania znacznie się skraca! Może trochę znęcam się nad sobą opisując je tutaj teraz, ale muszę zachować ten przepis dla potomności!
Składniki: (dla 4 osób, idealny obiad na 2 dni dla dwóch)3/4 paczki
makaronu penne, (tak naprawdę to sypię na oko, prosto do naczynia do zapiekania, polecam z pszenicy Durum, oczywiście z Biedronki)paczka
mrożonego szpinaku (może być też świeży, ale nie używałam), 450g (Biedronka,)2 opakowania
serków topionych naturalnych , 300g (ach Biedronka)1 duża
cebula2 ząbki
czosnkukostka bulionowa (ja używam drobiowej)
ser żółty do posypania0,5 l
wodygałka muszkatołowamasło do smażenia
pieprzsólWykonanie
Cebulkę kroimy w kosteczkę, solimy i podsmażamy na małej ilości
masła w rondelku. Jeśli
szpinak jest zamrożony wyjmujemy
cebulę na talerzyk i wrzucamy
szpinak do garnka, jak się rozmrozi, z powrotem wrzucamy
cebulę i podsmażamy. Wstawiamy
wodę w czajniku do zagotowania. Jeśli wcześniej rozmroziliśmy
szpinak, wkładamy go bezpośrednio do
cebuli. Dusimy na małym ogniu. Dodajemy
sól (nie za dużo-
sos jest dość słony),
pieprz,
gałkę muszkatołową.Bierzemy się za wykonanie sosu. W gorącej wodzie, w garnku, rozpuszczamy
kostkę rosołową, wrzucamy do niej pokrojone
serki topione. Rozdrabniamy trzepaczką, można też posłużyć się blenderem. Uzyskujemy gładką konsystencję (a raczej próbujemy, mi zawsze zostają grudki :p )Do naczynia żaroodpornego wsypujemy surowy
makaron. Do
szpinaku, dodajemy
czosnek przeciśnięty przez praskę (dopiero teraz, żeby nie zgorzkniał), dokładnie mieszamy, chwilkę dusimy, próbujemy czy dobre (jak niedobre to doprawiamy :) ) i mieszkamy z
makaronem w naczyniu żaroodpornym. Zalewamy całość
bulionem serowym, posypujemy tartym
serem żółtym. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30-40 minut. Danie jest gotowe, gdy
ser się zrumieni, a cały sos wyparuje.UWIELBIAM.Smacznego!