Wykonanie
Kolejny długi weekend za nami. Jak Wam minął? Wypoczęci, rozleniwieni, przejedzeni może?:) My niedzielę spędziliśmy na działce w towarzystwie wesołej ekipy,
miodu pitnego i ciepłego
dymu z wędzarni:) Pobudka o 6:00 (!) ciężko było się podnieść z ciepłego posłania, zwłaszcza, że Kota spała sobie smacznie
między nami taka cała mięciutka, cieplutka i mrucząca. No ale skoro na wędzenie czekały już przygotowane
szynki i
schaby to marudzeniu daliśmy zakaz i na 7:00 byliśmy już gotowi. Przed nami kilka godzin wędzenia więc rozsiedliśmy się na zewnątrz. My otulone w koce po same uszy z kubkami pełnymi gorącego
miodu pitnego (tak, żeby się rozgrzać od środka;)) a panowie pilnujący temperatury, dokładający drewna i sprawdzający co się dzieje w środku. Do domu wróciliśmy zmęczeni i zmarznięci, cali przesiąknięci zapachem
dymu ale za to z pysznym zapasem mięsiwa. Nie ma to jak domowe wyroby!:))Wraz z tym weekendem dotarło do mnie, że tuż za
rogiem czai się już koniec roku. Nie wiem jak jest u Was, ale mi jeszcze żaden rok nie zleciał w tak ekspresowym tempie. Styczeń, luty, marzec ..., nawet nie wiem kiedy ten czas upłyną, pozostawiając za sobą nieodparte wrażenie, że nie wykorzystałam go w pełni. Zdecydowanie dni mają za mało godzin a tygodnie za mało dni. W głowie mam tyle
planów i pomysłów a jedyne czego mi brak to czas. Zwłaszcza teraz, kiedy szybko robi się ciemno. Gotowanie zaczyna się o świcie, żeby zdążyć do 14:00 na jako takie światło dzienne. Chyba muszę się uśmiechnąć do Mikołaja o fundusze na domowe studio, bo bez tego ani rusz;)Zanim jednak zaczniemy przygotowania do świątecznego menu, pieczenia pierników i szykowania zakwasu na barszcz, zapraszam Was na bardzo szybki i jeszcze smaczniejszy
makaron.Przepis podpatrzony kątem oka w telewizji:) Szybko nabazgrany gdzieś w zeszycie i równie szybko sprawdzony na własnym, i nie tylko, podniebieniu. Wynik? PYCHA! Lekki, świeży a zarazem sycący. Zróbcie koniecznie!Ps. Robiąc sos z samych
cytryn możecie zamienić
kurczaka na
łososia natkę na
kolendrę:)
Składniki: na 2 porcje120 g fileta z
kurymakron spaghetti1/4 szklanki
soku z cytrynysok z 1/2
pomarańczy3-4 łyżki tartego
parmezanu2 łyżki posiekanej
natki pietruszkioliwa z oliweksól i
pieprzPrzygotowanie:Do wrzącej, solonej
wody wrzućcie
makaron. W czasie jego gotowania pokrójcie
mięso na kawałki wielkości jednego kęsa i doprawcie je
solą i
pieprzem po czym usmażcie na
oliwie.W dużej misce wymieszajcie ze sobą
sok z cytryny i
pomarańczy a następnie wkręćcie
oliwę. Powinno być jej tyle, żeby sos nieco zgęstniał ale smak
cytryny był wyraźnie wyczuwalny. Dodajcie
parmezan i posiekaną
natkę i wymieszajcie całość.Ugotowany al dente
makaron odlejcie z
wody i przełóżcie do sosu, dodajcie
kurczaka i szybko wymieszajcie. Podawajcie od razu posypane
parmezanem natką i odrobiną skórki z
pomarańczy. Smacznego!