Brzydki-pyszny krem z pieczarek z oliwą pesto
Wykonanie
Brzydki krem, ponieważ wygląda zdecydowanie nieładnie. Kiedy jednak się go posmakuje, walory estetyczne odchodzą na dalszy plan. Co ważne, jest to przepis light, tzn. zawiera na prawdę mało kalorii i można go jeść bez wyrzutów sumienia, nawet na kolację. Z przepisu wyjdą ok 2-3 porcjeSkładniki:10 średniej wielkości pieczarekdwie średnie marchewkiząbek czosnkuwegetariańska kostka bulionowa o obniżonej zawartości solicebulasól , pieprzłyżka oliwy z oliwek lub olejuna oliwę:oliwa z oliwek ( 3 łyżki)1/2 łyżeczki soku wyciśniętego z cytryny1 łyżeczka pesto1/2 łyżeczki octu balsamicznegoPieczarki i marchew obieramy i kroimy w duże plastry. Cebulę kroimy na pióra. Na dnie garnka rozgrzewamy oliwę, wrzucamy na nią warzywa oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Odrobinę solimy i podsmażamy chwilę wszystko ( aż cebula się zeszkli). Zalewamy ok 1,5 l bulionu i gotujemy ok 15 minut. W tym czasie mieszamy energicznie wszystkie składniki na oliwę smakową.Kiedy warzywa będą miękkie całość miksujemy, aby uzyskać konsystencję kremu. Można dodać sól i pieprz do smaku.Kiedy krem wyląduje na talerzu, polać oliwą pesto.Smacznego!Przepisy powiązane
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.
Tak przygotowane serduszka serwowała mama odkąd sięgnę pamięcią. Do tej pory często goszczą w domu rodzinny. Nie każdy za nimi przepada ja uwielbiam. Smakują za równo z pieczywem jak i gotowanymi ziemniakami.