Wykonanie
Jakiś czas temu robiłam podobny deser ale z
mlekiem skondensowanym. Natomiast niedawno zauważyłam, że można i ze zwykłym
mlekiem zrobić to samo. Wyszło pysznie i przypomniało mi się, że w dzieciństwie
jadłam identycznie zrobiony deser.Jeżeli znajdą się osoby nie używające
żelatyny w kuchni,
mogę podpowiedzieć by się nie zrażały. Zawsze można użyć jasnych
galaretek i wymieszać z
mlekiem by stężało. Jedynie należy wtedy dobrze przeliczyć składniki.
Składniki:500ml
mleka ( 2 szklanki),35g
cukru (3 łyżki),4g
cukru wanilinowego ( 1 łyżeczka),4
galaretki (najlepiej o różnych kolorach),25 g
żelatyny ( 3 łyżki),Przygotowanie:
Galaretki rozpuścić: każdą w 250 ml
wody. Wlać do głębokich talerzy lub innych pojemników, w których łatwo się je pokroi w kostkę po stężeniu.
Galaretki pozostawić do całkowitego stężenia.
Żelatynę rozpuścić w 300ml gorącej
wody.
Mleko zagotować razem z
cukrami. Do gotującego się
mleka wlać rozpuszczoną
żelatynę. Wymieszać razem, zdjąć z palnika i odłożyć do całkowitego ostudzenia.
Galaretki pokroić w kostkę, wymieszać razem by kolory się zmieszały. Zalać ostudzonym
mlekiem. Włożyć do lodówki, pozostawić do całkowitego stężenia.Użyłam silikonowej formy, oraz cztery małe silikonowe formy na babeczki.
Zapraszam również do obejrzenia filmiku, gdzie pokazuję jak zrobić galaretkowca.Inspirację i podpowiedź jak zrobić taki deser znalazłam na stronie Pati gotuje .Smacznego!!!