Wykonanie
Przepyszny chlebek, który niedawno dołączył do moich ulubionych. I nie tylko moich :) Zachwyciła się nim cała moja rodzinka."Mamusiu, będziesz piekła już zawsze ten chlebek?" - zapytał z gorącą prośbą w oczach mój
Dzieć :)Przepis pochodzi z książki J. Hamelmana, a ja dziękuję za niego Gospodarnej Narzeczonej :)
Zaczyn:70 g
mąki pszennej typ 185070 g
wody30 g płynnego zakwasu pszennego, hydracji około 125 % (ja użyłam zakwasu żytniego o zalecanej hydracji)Ciasto właściwe:135-140 g zaczynu (dałam poprostu cały zaczyn)160 g
mąki pszennej typ 1850230 g
mąki pszennej chlebowej (użyłam typu 850)230 g
wody8 g
soli (dałam 1 łyżeczkę
soli)Zaczyn przygotowujemy 12-14 godzin wcześniej: do
wody dodajemy zakwas, mieszamy na gładką masę, dodajemy
mąkę. Powinno powstać rzadkie ciasto. Pozostawiamy pod przykryciem na 12-14 godzin.Składniki ciasta właściwego mieszamy ze sobą przez 3 minuty, tak by dobrze się połączyły. Ciasto powinno być średnio luźne. Dalej wyrabiamy przez około 3 minuty, tak by gluten był średnio rozwinięty. Temperatura ciasta powinna wynosić 24 st. C. Nie wiem jak było u mnie, niestety nie sprawdziłam temperatury.Z ciasta formujemy kulę i odstawiamy pod przykryciem do fermentacji na ok. 2 , 5 godziny. Co ok. 50 minut ciasto należy odgazować, poprzez złożenie na trzy i ponownie w poprzek na trzy.Po tym czasie formujemy bochenek, przekładamy go do omączonego koszyczka i odstawiamy do wyrastania na ok. 2 - 2 , 5 godziny. U mnie trwało to troszkę dłużej, chyba ok. 4 godzin.Wyrośnięty
chleb nacinamy i pieczemy w nagrzanym do 230 st. C piekarniku przez ok. 40-45 minut. U mnie czas pieczenia wyniósł ok. 35 minut.Studzimy na kratce.Smacznego ;)