Wykonanie
Poziomki jako dziecko zbierałam gdzie tylko się dało i do dziś mam taki sentyment do tych
owoców, że kiedy pojawią się pierwsze dojrzałe sztuki to od razu wybieram się do lasu. Mam w ogródku grządkę poziomek ale ogrodowe to całkiem inna bajka, te leśne mają taki upajający zapach, że jestem w stanie przejść kilometry w ich poszukiwaniu. Najczęściej zjadamy je rozgniecione z
cukrem, na
chlebie. To mój smak dzieciństwa. Ale tym razem użyłam ich do zrobienia
ciasteczek. Jeśli macie
poziomki zróbcie je koniecznie, bo są przepyszne.Składniki:300 g
mąki2
żółtka100 g
masła70 g
cukru pudruszczypta
soli na nadzienie:szklanka poziomekduża łyżka
cukru45 g
galaretki poziomkowejdodatkowo:
cukier puder do posypania
Mąkę posiekać z zimnym
masłem, dodać
cukier puder,
sól i
żółtka. Zagnieść ciasto i schłodzić je w lodówce. Zimne ciasto rozwałkować i wycinać kółeczka (wycinałam foremką do babeczek), w połowie zrobić mniejsze dziurki.
Ciasteczka piec na papierze do pieczenia w 200*C aż zaczną się rumienić.
Poziomki zasypać
cukrem i na wolnym ogniu dusić kilka minut. Następnie zblendować na mus. Do bardzo gorącego musu
poziomkowego wsypać
galaretkę i dokładnie wymieszać. Odstawić w chłodne miejsce. Kiedy mus będzie mocno tężał, smarować
ciasteczka i przykrywać
ciasteczkami z dziurką. Przed podaniem posypać
cukrem pudrem.