Wykonanie
Nadszedł wreszcie czas, kiedy
mogę się podzielić z
Wami przepisem na najlepszą
chałkę jaką kiedykolwiek
jadłam. Nie żebym wcześniej nie chciała, bo choć piekę ją od około dwóch lat to nigdy nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Nadchodzą chłodniejsze dni i wieczory a kromeczka
chałki z
dżemem i szklanką
mleka będzie świetną receptą na jesienną chandrę.
Chałka z tego przepisu jest smaczna na drugi a nawet trzeci dzień.Z podanej porcji wychodzą dwie
chałki wielkości keksówki.Składniki:900 g
mąki100 g
cukru30 g
drożdży400 ml letniego
mleka1 duża łyżeczka
soli100 g
masła3
jajkaW
mleku rozpuścić
drożdże.
Masło roztopić.
Mąkę,
mleko z
drożdżami,
cukier i
sól wymieszać. Najlepiej ręką. Podczas wyrabiania dodać
jajka a na końcu przestudzone
masło. Wyrabiać około 5 minut, aż ciasto będzie gładkie i będzie odchodzić od ręki. Przykryć ściereczką i odstawić na dwie godziny. Po tym czasie podzielić ciasto na połowę. Każdą połowę podzielić na 3 części, uformować wałki i zapleść jak warkocze. Włożyć do keksóek i odstawić jeszcze na pół godziny. W tym czasie przygotować kruszonkę. na kruszonkę:1 łyżka zimnego
masła2 łyżki
mąki1 łyżka
cukruszczypta
cynamonu1
żółtkodo posmarowania jedno
jajkoWszystkie składniki zagnieść palcami.
Jajko roztrzepać i posmarować nim
chałki. Posypać kruszonką. Piec w 180*C około pół godziny.