Wykonanie
Znalazłam je przez przypadek, uznałam ze to moje klimaty,
ciasto drożdżowe lubi mnie a ja je więc postanowiłam je szybciutko zrobic.Umieszaczam na blogu za pozwoleniem właścicielki bloga Ósmy kolor tęczy gdzie znajduje się przepis
2,5 szklanki
mąki7g suchych
drożdży (1 opakowanie), ja dodałam
drożdże zwykłe 25g130 ml letniego
mleka1
jajko1
żółtko1/4 szklanki
cukru80g
masła1/2 łyżeczki
soliDo nadzienia:50g
masła2 łyżki
cukru1 łyżeczka
cynamonuMasło rozpuścić i przestudzić.
Drożdże rozpuścić w
mleku zamieszać i odstawić na 10 minut.Do miski wsypać
mąkę, dodać
jajko,
żółtko,
cukier,
sól, oraz
drożdże z
mlekiem i wymieszać.Dodać rozpuszczone
masło i wyrobić gładkie ciasto.
Przykryć folią i odstawić do lodówki na minimum 3 godziny.Wyrośnięte ciasto rozwałkować dość cienko na prostokąt o wymiarach 30x60cm.Ciasto posmarować rozpuszczonym
masłem i oprószyć
cukrem wymieszanym z
cynamonem.Zwinąć dość ciasno wzdłuż dłuższego
boku jak roladę.Kroić na ukos tworząc kawałki i bokach ok 2cmx7cm. Każdy kawałek przyciskać drewnianym trzonkiem przez środek do samego dołu, uważając jednocześnie, by nie przeciąć ciasta.
Układać na blasze pozostawiając dość duże odstępy, ponieważ drożdżówki sporo urosną.Piec w nagrzanym piekarniku do 190°C przez ok 20 minut na złoty kolor.Można polukrować, ale nie jest to konieczne.
Długo nie trzeba było czekać by powstała wersja tradycyjna czyli wszystko tak samo tylko ciasto rosło sobie w ciepłym miejscu i po zrobieniu bułeczki rownież rosły na blaszce.Moim zdaniem są lepsze, mięciutkie i puszyste.