Wykonanie
Kotlety, które dziś Wam przedstawię są jednym z moich największych odkryć w ostatnim czasie. Ich smak miałam okazję poznać w ostatni dzień minionego roku, kiedy moja Przyjaciółka przyrządziła dla nas obiad przed sylwestrowym szaleństwem. Przyznam, że byliśmy absolutnie zachwyceni tym daniem. Bardzo szybko poprosiłam o przepis i dołączyłam go do listy ulubionych. Od tamtej
pory bardzo często gości na naszym
stole. Z wyglądu przypominają placki ziemniaczane, w smaku rozpływają się w ustach. Przygotowanie jest łatwe, najważniejsze zadanie pełnią czas i lodówka, za sprawą marynaty. Reszta jest
banalna :) Zachęcam Was bardzo gorąco do spróbowania i delektowania się ich smakiem!
Składniki na około 12 kotletów:- 1 podwójna
pierś z kurczaka,- ok. 250 g
pieczarek,- 1 duża
cebula,- 3 łyżki
mąki ziemniaczanej,- 2 łyżki
majonezu,- 2
jajka,-
sól,
pieprz,-
olej do smażenia.
Pierś z kurczaka i
pieczarki myjemy, a następnie kroimy w kostkę (o
boku ok. 1 cm).
Cebulę kroimy w półplasterki. Gotowe składniki przekładamy do dość wysokiego naczynia (z pokrywką), przyprawiamy
solą i
pieprzem, dodajemy
majonez,
jajka i
mąkę. Wszystko dokładnie mieszamy. Pojemnik zamykamy, a następnie wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny (może być na całą noc). Po tym czasie smażymy na
oleju tak, jak placki ziemniaczane. Po usmażeniu możemy odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Smacznego!!!