Wykonanie
Wiecie co zrobiłam? Załatwiłam chłopa. Swojego, ale spokojnie - nie na śmierć! Zrobiłam ciasto (więcej o nim poniżej), wymyśliłam dekorację, poddałam testom
smakowym, machnęłam sesję foto i nadszedł czas na odpoczynek. Jedyne, czego było mi trzeba to filiżanka
kawy. Wyjątkowo z
mlekiem, bo ta do ekspresu jak na złość się skończyła. Najpierw łyk,
potem dwa i jakoś mi dziwnie. W brzuchu bąbelki, jakby motyle, ale do tych miłosnych to raczej niepodobne. Zanim myśl skończyłam, byłam już w łazience. Szczegółów Wam oszczędzę. Mąż dał mi orzechówkę, popatrzył z politowaniem i rzekł: "kochanie, a może się tą
kawą zatrułaś? jedliśmy to samo, a mi nic nie jest". Niewiele myśląc, podsunęłam mu pod nos resztkę mojej
kawy, i pić
kazałam, tak dla sprawdzenia. Chłop posłuchał, i masz babo placek! Jeden łyk, drugi... motyle w brzuchu i łazienka. Musicie mi wierzyć na słowo - z natury nie jestem okrutna, chłopa załatwić nie chciałam.
Serio serio! A swoją
drogą teraz już wiem na pewno, że skubana (
kawa) się na mnie uwzięła. Pamiętacie jak kiedyś zaatakowała mnie z szafki? Guza mi nabiła, że ho ho! A teraz taki numer ;)I tak oto spędziliśmy wczorajszy wieczór, na przemian odwiedzając łazienkę ;). Tym (nie)miłym akcentem witamy wiosnę :)Wracając do ciasta. Nie ma nawet grama
mąki pszennej, a kukurydziana jest zupełnie niewyczuwalna. Jest mocno
cytrynowe, mięciutkie, przepyszne.
Lukier pomarańczowy stanowi kropkę nad "i". Jeśli lubicie mocno
cytrusowe wypieki, musicie spróbować. Na Święta będzie idealna! Przepis jest z Moich Wypieków,
lukier wg mojego pomysłu.
Składniki (robiłam z połowy porcji ze względu na za małą ilość składników; poniżej podaję całą porcję):- 180 g
masła,- 3
jajka,- szczypta
soli,- 100 g
mąki kukurydzianej,- 2 łyżeczki
proszku do pieczenia,- sok i skórka otarta z 2
cytryn,- 150 g
cukru (drobnego),- 130 g
migdałów (bez skórki, zmielonych jak najdrobniej),- składniki -
lukier: 1/2 szklanki
cukru pudru, 2 łyżki koncetratu
pomarańczowego Sunquick (lub soku z
pomarańczy; koncentrat otrzymałam w ramach testowania),- dodatkowo: kamyki do dekoracji oraz
masło i
bułka tarta do keksówki.Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera (
masło powinno być miękkie lub rozpuszczone,
migdały zmiksowane na puch). Miksujemy aż masa będzie dobrze połączona. Keksówkę smarujemy
masłem, obsypujemy
bułką tartą. Wlewamy ciasto, wstawiamy do rozgrzanego do 170 stopni piekarnika. Pieczemy ok. 40 minut, do suchego patyczka. Studzimy na kratce. Gdy będzie całkowicie zimne, dekorujemy lukrem i kamykami. Smacznego :)