ßßß
Składniki na 2 porcje:100g kaszy gryczanej100g wędzonego surowego boczku3-4 łyżki suszonych grzybów (u mnie prawdziwki) lub szklanka pokrojonych w plastry świeżych grzybówok. 0,5 litra lekkiego bulionu warzywnego1 szalotka40 ml białego wermutu extra dryłyżka masłapół łyżeczki suszonego estragonusól, pieprzoliwaPrzygotować grzyby: jeśli mamy suszone, namoczyć je w zimnej wodzie przez 20 minut, a następnie gotować aż zmiękną, odcedzić i odstawić. Warto zachować wodę z grzybów. Czasem używam do risotto ekologicznego bulionu warzywnego w kostkach (taaaak, wiem, ale nie zawsze mam czas żeby ugotować prawdziwy rosół), wtedy rozpuszczam go w zachowanej wodzie. Jeśli mamy świeże grzyb, podsmażyć je w osobnym naczyniu na maśle, z połową szalotki.Boczek pokroić w słupki i usmażyć, w miarę możliwości bez dodatkowego tłuszczu, na chrupkie skwarki. Zdjąć z patelni i odstawić.Za czystej patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, dodać drobniutko posiekaną szalotkę i zeszklić. Dodać opłukaną kaszę i smażyć przez 3 minuty mieszając żeby cała pokryła się tłuszczem. Dolać wermut i odparować cięgle mieszając. Stopniowo dodawać bulion i odparowywać do ciągle mieszając aż kasza będzie miękka (to nastąpi po ok. 20 minutach). Pod koniec podać skwarki, grzyby i estragon, doprawić solą i pieprzem(z solą bardzo uważać). W ostatniej chwili, tuż przed zdjęciem z patelni dodać masło i dobrze wymieszać żeby się rozpuściło (zależy nam na smaku surowego masła).