Wykonanie
Właściwie to dopiero dzisiaj mam imieniny, ale świętowaliśmy w sobotę i mam jeszcze 2 przepisy na słodkości pieczone z tej właśnie okazji :)Kupiłam ostatnio piękną
dynię. Przekonał mnie przekrojony kawałek z zieloną skórką i intensywnie
pomarańczowym miąższem, bez pestek(!). Nie wiem co to za odmiana, ale jest przepyszna i przyciąga wzrok :) Nie miałam na nią za bardzo pomysłu, więc ją upiekłam w kawałkach i zrobiłam z tych kawałków puree, a część wykorzystałam do muffinek na imprezę imieninową, które wyszperałam na Cinie . Przepis był Bajaderki, także po pierwsze aż żal nie spróbować, a po drugie wiadomo, że się uda :) Rany, ale one były słodkie! A jakie dobre! Mmm :)
składniki na 22 sztuki:- 2 szkl
mąki- 1 i 1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia- 1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej- szczypta
soli- 1 łyżeczka
cynamonu- 1/2 łyżeczki zmielonego
imbiru- 1/2 łyżeczki zmielonych
goździków- szczypta
gałki muszkatołowej- 3/4 szkl
cukru trzcinowego- 1 op
orzechów laskowych (100g)- 100ml
oliwy- 1 szkl puree z dyni*- 1/4 szkl
jogurtu naturalnego- 2
jajka- 3 łyżki
miodu- kilka kropli
aromatu waniliowego+ 2 łyżki
cukru+ 2 łyżki posiekanych
orzechów+ 1/4 łyżeczki
cynamonuPiekarnik rozgrzać do 200°C. Foremki na muffiny wyłożyć papilotkami. Przesiać suche składniki do miski, dodać posiekane
orzechy i
cukier trzcinowy, dobrze wymieszać. W drugiej, dużej misce, wymieszać ze sobą
oliwę, puree z dyni,
jogurt i aromat. Wsypać suche składniki, lekko przemieszać łyżką, tylko do połączenia się składników. Przełożyć masę do foremek. Jedna łycha masy na jedną foremkę. Wymieszać pozostały
cukier,
cynamon i
orzechy i mieszanką posypać każdą muffinkę. Piec 20-25 minut.
* PUREE Z DYNIDowolną ilość kawałków dyni pokrojonych np. w kostkę piec 40 minut w 200°C, następnie rozgnieść widelcem.