Wykonanie
To
póki co ostatnia nasza wspólna propozycja na te Święta. Rok temu widziałam te gwiazdki u Dorotuś, teraz
Maggie mi o nich przypomniała. Wyglądają uroczo, pachną
cynamonem i
migdałami. Naprawdę świątecznie robi się w domu, kiedy tak rozkoszne zapachy wydobywają się z piekarnika.Kilka słów o samych ciasteczkach. Zimtsterne, czyli
cynamonowe gwiazdki, to niemiecki przysmak. Z pewnością przepisów jest mnóstwo, a każda pani domu ma swój - najlepszy. Ten, który podaję poniżej, jest naprawdę niezły. Minusem z pewnością jest lepkość ciasta - zagniotłam je wczoraj wieczorem, piekłam dziś w okolicach siódmej rano. Bliska byłam rzucenia wszystkiego, kiedy kolejne gwiazdki z wielkim
oporem opuszczały foremkę. Z dobrych rad: wałkować
między dwoma arkuszami papieru do pieczenia, wycinać foremką zanurzą w zimnej wodzie - zdecydowanie ułatwia to pracę.
Ciasteczka są smaczne, choć bardzo słodkie. Dla mnie aż za bardzo . Zamiast
mleka do glazury dodałabym łyżkę
soku z cytryny - choć pewnie nieco
kłóci się to z niemiecką tradycją. Wyszło mi ich mniej niż Dorocie i
Maggie - wszystko zależy od wielkości użytej foremki. Ja nie wyobrażam sobie mniejszej... Pod koniec, w desperacji, zaczęłam lepić kuleczki i je spłaszczać - na smak wpływu to nie ma, ale na zdrowie psychiczne człowieka przed ostatnimi godzinami w pracy - jak najbardziej.Tak czy inaczej - polecam. Pachną bosko, a smakują też nieźle - o ile lubicie słodkości ekstremaln e. I muszę przyznać, że im więcej jem, tym bardziej mi smakują... Kto wie - może już jutro
będę ich fanką...?Zimtsterne
Składniki:(na 25-30 sztuk)300 g zmielonych
migdałów100 g
cukru pudru50 g
mąki pszennej2 łyżeczki
cynamonu2
białkaglazura:1
białko1/4 łyżeczki
soli200 g
cukru pudru1 łyżka
mlekaMąkę przesiać z
cukrem pudrem, wymieszać z
cynamonem i
migdałami.
Białko lekko ubić, wsypać suche składniki i zagnieść ciasto - będzie bardzo lepkie. Włożyć do lodówki na przynajmniej godziny, można na całą noc.Schłodzone ciasto rozwałkować pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia na grubość 1 cm. Wycinać gwiazdki (foremkę można zanurzyć w zimnej wodzie - ciasto nie będzie się tak bardzo kleiło), układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.Glazura:
Białko z
solą ubić na sztywno. Partiami wsypywać przesiany
cukier puder, cały czas miksując. Na koniec dodać
mleko, zmiksować.Łyżeczką lub pędzelkiem nakładać glazurę na
ciastka.Piec 10-12 minut w 170 st. C. na najniższym poziomie w piekarniku (glazura powinna pozostać biała).Wystudzić.Smacznego!
Jak wspomniałam wyżej - w tym roku pracować skończyłam. Przez dwa najbliższe dni, zanim pojedziemy do Polski, poza sprzątnięciem mieszkania mam zamiar się chociaż trochę polenić - w końcu od tego są Święta, prawda...?