Wykonanie
Przeboje z
chlebem miałam..nie
powiem! dodany zakwas nie ruszył się zupełnie w moim
chlebowym cieście więc ratowałam jak mogłam i dodałam kolejnego dnia
drożdży by przynajmniej
chleba nie wyrzucić i jak widzicie udało się...a zakwas? sama schrzaniłam dokarmiając nieodpowiednią
mąką..ale damy radę, czego się nie robi dla wspólnego wypiekania ! Ten
chleb piekłam już kilka
razy i w
sumie mogę powiedzieć., że był to pierwszy
chleb, który po wielokrotnych próbach udał mi się idealnie! domownicy ranili dziąsła moimi wypiekanymi
bagietkami i
bułkami i w końcu przy mojej upartości
chleb udał się na świąteczne Wielkanocne śniadanie... gdyby się nie udał, nie było by śniadania bo i
chleba nie było innego niż ten wypieczony..
chleb możecie podejrzeć tutaj - klik gdyby ktoś mi nie dowierzał :) No to kolejny Weekend w piekarni ...chociaż czasu było mało, oj strasznie mało to
chleba nie odpuściłam :) to tak specjalnie dla Was... żebyście nie myśleli, że Was opuściłam:)
Przepis ze strony Beii za nią cytuję(piekłam z połowy porcji)Składniki na zaczyn 270g:30g zakwasu140g
maki pszennej10g
maki żytniej90g
wodySkładniki na ciasto
chlebowe 1700g:800g
mąki pszennej50g
maki żytniej450g
wody1 łyżka
soli270g zaczynu jw.Dodatki:6
suszonych pomidorów w
oliwieu mnie dodatkowo 7g
suszonych drożdży ( należy pominąć przy dobrym zakwasie )Z tej ilości składników wychodzi ogromny, wiejski bochen. Aby otrzymać mniejszy można składniki podzielić na pół, pamiętając jednak, że do zakwaszenia zaczynu potrzebne jest zawsze nie mniej niż 2 łyżki zakwasu (20-25g).Składniki zaczynu wymieszać, odstawić przykryte na 12-14 godzin w temperaturze pokojowej.Następnego dnia wymieszać
mąkę z
wodą do całkowitego połączenia składników. Odstawić w przykrytej misce na ok. 1 godzinę.Dodać
sól, jeszcze raz krótko zagnieść i połączyć z zaczynem. Zagniatać przez kilka minut, ewentualnie skorygować jeszcze ilość
mąki lub
wody; ciasto powinno być średnio ścisłe. Ciasto powinno odpoczywać przykryte ok. 2 do 2,5 godzin. W trakcie odpoczynku, kilkakrotnie w odstępach czasowych co ok. 60 minut należy je odgazować, aby uzyskać gładką i równą powierzchnię. W tym celu rozpłaszczamy kulę ciasta lekko uderzając w jego powierzchnię, następnie z każdej strony zawijamy na szerokość ok. 1/3 płat ciasta do środka . W ten sposób napinamy dolną część, która
potem będzie tworzyła wierzch bochenka.Uformować jeden duży bochenek (bądź dwa małe), posługując się metodą zawijania jak wyżej, tak aby uzyskać gładką powierzchnię
chleba, wkładamy go delikatnie (zlepieniem do góry) do koszyka do wyrastania. Czas wyrastania ok. 2 do 2,5 godzin w temperaturze pokojowej. W chłodzie (10°C) można ten czas przedłużyć do 8 godzin, w lodówce (ok. 6°C) do 18 godzin.Przed włożeniem do pieca zalecana jest próba, czy
chleb jest dobrze wyrośnięty. Kiedy po naciśnięciu palcem ciasto wraca natychmiast do pierwotnego kształtu jest jeszcze za wcześnie; gdy potrzebuje trochę czasu zanim wyrówna się jego powierzchnia jest gotowe do pieczenia.
Chleb wyjąć, delikatnie odwrócić, kilkakrotnie naciąć. Piec w lekko naparowanym piekarniku w temperaturze 240°C ok. 35-45 minut.
Piekły razem ze mną następujące osoby:)Monika z blogu Niezapomniane smakiPaweł z blogu Marder & Marder Manufacture www.
chleby.infoJustyna z blogu Gotowanie i pieczenie - I
love it.Kinga z blogu Małe KulinariaIwona z blogu Ivka w kuchniDobrawa z blogu
Bona ApetitaDorota z blogu Moje Małe CzarowanieIza z blogu Smaczna PyzaPaulina z blogu Buszująca w kuchniAgata z blogu Kulinarne przygody Gatity
Kaśka z blogu Baby do GarówŁucja z blogu Fabryka Kulinarnych InspiracjiWiosenka z blogu Eksplozja Smaku