Panna cotta w wersji jagodowej

Wykonanie

Dziś baardzoo kolorowo ...pomimo tego, że deser nie należy do lekkich i orzeźwiających jest uwielbiany przez wielu z nas..nawet gdy taki upał na zewnątrz - ja tam lubię szczególnie gdy jadę do lasu i mam świeżo zerwane jagody w potach i dziwnych odgłosach gdy obejdą mnie ogromne mrówki:) tak właśnie było tym razem!
przepis własny
Składniki:
400ml mleczka kokosowego
200g świeżych jagód
kilka czerwonych borówek do dekoracji
200ml śmietanki kremowej 36% na wierzch
3 łyżeczki płaskie żelatyny w proszku + 1/4 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
Przygotowanie:
Mleko kokosowe podgrzać wraz z cukrem, nie doprowadzając do wrzenia. Pozostałe mleko (1/4 szklanki ) podgrzać i rozpuścić w nim żelatynę, dodać do gorącego mleka kokosowego. Jagody włożyć do blendera i zmiksować na pulpę, następnie przełożyć je do ciepłego jeszcze mleka kokosowego, wymieszać i schłodzić. Przelać do pucharków i odstawić do lodówki na 2 godziny. W tym czasie ubić śmietankę kremówkę na sztywno, udekorować nią wierzch i posypać świeżymi owocami.