Wykonanie
Do wyboru do... no do koloru to nie, bo obie soczyscie
pomaranczowe ubarwia obiadowy talerz. Teraz
marchewka jest cudownie soczysta i slodka, choc i w zimie smakuje tez dobrze. Mnie osobiscie bardziej posmakowala propozycja nr 1, ale to pewnie kwestia gustu i ogolnego samopoczucia danego dnia. Szczerze polecam obie :)1. Surowka "Sprytna Ula"5 srednich kiszonych ogorkow (wzielam 3)2-3 srednie
marchewki1-2
cebule (wzielam 1 czerwona)2 lyzki
oliwy lub
oleju slonecznikowegosukier,
pieprz, sol
Ogorki i
cebule pokroic w drobna kostke.
Marchewke obrac i zetrzec na atrce z duzymi otworami. Wszystkie skladniki wymieszac z
oliwa, doprawic do smaku.
2. Surowka "Czerwony Leszek"4-5
marchewek2-3 kwaskowe
jablkagarsc posiekanych orzechow (wloskie lub arachidowe)3 lyzki
oliwysok z cytryny lub
ocet winnysol,
cukier,
pieprzgarsc posiekanej
natki pietruszkiMarchewke i
jablka obrac, zetrzec na tarce z duzymi otworami, od razu skrapiajac
sokiem z cytryny. Wymieszac z
orzechami, posiekana
natka i
oliwa, doprawic do smaku.
Moja rada: Mozna nie zalowac
pieprzu, gdyz inaczej surowki sa nieco
mdle w smaku.Przepisy z ksiazki "Kuchnia Polska" Malgorzata Caprari wyd. KDC 2006