Wykonanie
Podczas ostatnich upalow prawie nie ruszlam sie z domu. Takze wszelkie przepisy na
chleb, ktory wymaga czasu, nastawiania zaczynu na noc, wyrabiania, skladania, przekaldania z miski do miski, formowania bochenka jakos zupelnie przestaly mi pasowac. Dlatego bardzo "uratowal" mnie ten wlasnie
chleb :) Z Pracowni wypiekow od Liski . Widzialam tez ten przepis u Cukrowej Wrozki w blogu Cukrowa Wrozka czaruje Polecam- bardzo dobry i szybki.Cytuje przepis:500 g
mąki pszennej (najlepiej chlebowej, ale może być i inna)300 g
wody150 g zakwasu z
mąki żytniejpłaska łyżeczka
soli8 g świeżych
drożdżyWszystkie składniki zmiksować mikserem. Ciasto powinno być raczej gęste. Przykryć miskę ściereczką i odstawić na 2 godziny. Nie wiem, czy w tym czasie powinno wyrosnąć, bo piekarz ze mnie początkujący, ale moje jeśli urosło, to minimalnie.Po tym czasie przełożyć ciasto do natłuszczonej keksówki i wierzch posypać
mąką, lub spryskać
oliwą. Odstawić na godzinę. I już wyrosło. :]Piec w 210 stopniach około 40 minut.
Przepis dodaje do akcji: