ßßß
Są pewne dni, kiedy nie uciekniesz przed czekoladą. Możesz odpędzać od siebie tą myśl, ale i tak prędzej czy później ona wróci... Na takie dni najlepsze będzie ciasto czekoladowe z przepisu Nigelli Lawson . Nie pobrudzisz wiele naczyń, nie będzie wcale trudniej niż jakby pojechać po czekoladę do sklepu... Sama przyjemność z przygotowywania ciasta i zapach w kuchni - bezcenne. Ciasto jest mocno czekoladowe, delikatne i lepiące, zakalcowate. Lżejsze niż brownies. Nasączone klejącym syropem. Zakochacie się! Czekoladowe przepisy Nigelli są naprawdę niezawodne.(a zupełnie przy okazji: czy wiecie, że w sprzedaży jest nowiuteńka, pachnąca książka Nigelli? ja za(nie)mówiłam :)Składniki:200 g mąki pszennejpół łyżeczki sody oczyszczonej50 g kakao275 g cukru (dałam 200 g, wg mnie wystarczy)175 g masła, o temperaturze pokojowej2 jajka1 łyżka ekstraktu z wanilii80 ml kwaśnej śmietany125 ml wrzącej wody175 g czekoladowych drobinek (chipsów), gorzkich lub mlecznychNa syrop:1 łyżeczka kakao125 ml wody100 g cukru25 g startej ciemnej czekolady, do posypaniaWszystkie składniki powinny być o temperaturze pokojowej.Do malaksera (food procesora) włożyć mąkę, sodę, kakao, cukier, masło, jajka, ekstrakt, śmietanę. Zmiksować na gładką masę. Powoli dolewać wrzącą wodę, cały czas miksując. Wsypać czekoladowe chipsy i wymieszać.Ciasto przelać do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą foremki o wymiarach 21 x 11 cm (7,5 cm głębokiej).Piec w temperaturze 170ºC przez około 60 minut, do tzw. suchego patyczka (na patyczku mimo to mogą pozostać czekoladowe farfocle, ale nie powinno być śladu surowego ciasta).20 minut przed końcem pieczenia ciasta przygotować syrop: w garnuszku zagotować wodę, kakao, cukier. Gotować przez kilka minut, aż część wody odparuje, najlepiej aż syrop będzie klejący i cukier się lekko skarmelizuje. Jeszcze ciepłe ciasto polać syropem, którego część wsiąknie w gąbczaste ciasto.Wystudzone posypać startą czekoladą (przyklei się ona do lepkiego ciasta).Smacznego :-).