ßßß Cookit - przepis na Phõ czyli wietnamska zupa z wołowiną i makaronem - pho

Phõ czyli wietnamska zupa z wołowiną i makaronem - pho

nazwa

Wykonanie

Rozgrzewająca, sycąca potrawa, służąca za cały obiad lub kolację. Niezwykła mieszkanka smaków, pełna mięsa, posypana moimi ulubionymi ziołami - świeżą kolendrą. Cynamon i anyż dodają zupie niezwykłego smaku i aromatu (gotujący się rosół pachnie niesamowicie) - nie można ich pominąć, podobnie każdy ze składników, którym posypuje się zupę przed podaniem jest tu potrzebny. Bardzo polecam. Jeszcze nie jadłam w Polsce lepszej zupy Phõ. Przepis z magazynu " Olive " (styczeń 2005), przewidziany na 4-5 porcji - moim zdaniem jest ich więcej. Makaronu można dać trochę mniej. Przygotowanie 2,5 godziny (w tym 2 godziny - gotowanie rosołu).
Składniki:
1 duża cebula, obrana
3cm korzeń imbiru, obranego ze skórki
1,5 kg wołowiny z kością* (np. pręgi)
2 gwiazdki anyżu
2 nieobrane duże ząbki czosnku
1 laska cynamonu
2-3 łyżki sosu rybnego** [dałam 3]
1 cytryna
150g wołowiny na befsztyk
450g makaronu ryżowego - wstążki [waga suchego makaronu] - można dać mniej
pieprz, sól
Zupę serwujemy z dodatkami:
100g kiełków fasoli mung
4 cebul dymek, drobno pokrojonych [dałam czerwoną cebulę, pokrojoną na pióra]
mały pęczek kolendry, drobno pokrojonej [koniecznie świeżej]
2 papryczki chili, wypestkowane i drobno pokrojone***
1 cytryna [a jeszcze lepiej limonka], podzielona na cząstki****
*kupienie wołowiny z kością z części nadającej się na rosół jest bardzo trudne. Użyłam pręgi - bez kości w ilości 1,5 kg oraz ok. 0.5 kg kupionych oddzielnie kości wołowych
** do kupienia m.in. w sklepach z żywnością orientalną i supermarketach
*** ilość zależna od indywidualnych upodobań
**** na 1 porcję 1 cząstka cytryny
Wykonanie:
Cebulę przekrój na pół, podpiecz ją oraz imbir na brązowy kolor na suchej patelni - na dużym ogniu. Cebula ma nabrać ciemnego koloru z zewnątrz.
Wołowinę (na rosół) pokrój na kawałki i wraz z kośćmi włóż do dużego garnka. Dodaj cebulę, imbir, gwiazdki anyżu, czosnek i laskę cynamonu.
Dodaj 3,5 litra wody***** wody i doprowadź do wrzenia. Zredukuj ogień i gotuj na bardzo małym ogniu przez 2 godziny. Usuń pływający tłuszcz (najłatwiej zbiera się "oka" - tworzące się, gdy rosół postoi w chłodzie).
Wyjmij mięso z rosołu, pokrój na małe kawałki. Kości wyrzuć.
Rosół odcedź (najlepiej także z użyciem gazy), włóż do niego z powrotem ugotowane mięso. Ponownie doprowadź do wrzenia, dopraw solą i pieprzem. Dodaj sos rybny i sok wyciśnięty z 1 cytryny, zmniejsz ogień.
Wołowinę (na befsztyk) pokrój na bardzo cienkie plasterki - ok. 1-1,5 milimetra, odłóż.
Przygotuj makaron ryżowy - według instrukcji na opakowaniu.
Przygotuj dodatki do zupy: kiełki fasoli, dymkę, chili, cytrynę i kolendrę.
Makaron ryżowy rozdziel do miseczek (bezpośrednio przed spożyciem). Połóż na makaron pokrojoną surową wołowinę i zalej gotującym się rosołem (wołowina się wówczas "ugotuje"). Dodaj kiełki fasoli, dymkę, kolendrę, chili.
Serwuj z cząstką cytryny/limonki (z której następnie wyciśnij sok do zupy).
Całość ma ok. 2100 kcal.
***** użyłam wody źródlanej; polecam w przypadku warszawskiej (okropnej w smaku) wody
Źródło:http://www.ninawkuchni.pl/2010/01/pho-czyli-wietnamska-zupa-z-woowina-i.html