VIII Kociołek Lubelski i drożdżówki z serem i malinami

Wykonanie

Głównym tematem VIII Kociołka Lubelskiego są maliny. Dla mnie rzecz jak najbardziej oczywista bo jak się mieszka w "zagłębiu malinowym" gdzie ten owoc ma nawet swoje własne święto to nie było opcji, że mogłaby mnie malinowa edycja ominąć. W dzieciństwie maliny były symbolem zajętych wakacji. Każde dziecko, które chciało w wakacje zarobić sobie jakieś pieniądze chodziło na maliny i tak jest też dzisiaj. Samo zrywanie owoców nie jest takie ciężkie, jeśli nie ma wielkiego upału czy deszczu może być nawet przyjemne ale z punktu widzenia dziecka nie zawsze tak to wygląda:)
Maliny to wspaniały owoc. Dzisiaj, kiedy nie muszę ich zrywać mój stosunek do nich się zmienił. Doceniam ich też pod względem kulinarnym bo są to chyba jedne ze wspanialszych owoców wykorzystywanych w kuchni. Wszystkie malinowe przetwory mają cudowny aromat, dzięki nim ciasta i desery nabierają tego szczególnego smaku bo chyba żaden owoc tak pięknie nie pachnie w czasie pieczenia jak właśnie maliny. Obowiązkowo zamrażam też maliny, żeby w zimie móc cieszyć się ich smakiem.
W ramach dzisiejszego malinowego spotkania przygotowałam drożdżówki z serem. Cudowne, mięciutkie ciasto, serowe nadzienie i pachnące maliny to argumenty za tym, żeby je przygotować. Wyszły tak pyszne, że obowiązkowo trzeba było kilka zjeść kiedy były jeszcze ciepłe. Po wierzchu można je posmarować lukrem, jednak ja nie zdążyłam, dobrze,że udało mi się zrobić zdjęcie:)
Malinowo pachnie również u :
Składniki na ciasto:
500 g mąki
60 g roztopionego masła
2 łyżeczki cukru
1 płaska łyżeczka soli
25 g drożdży świeżych
100 ml mleka
200 ml maślanki
1 jajo
Składniki na nadzienie:
ok. 2 szklanek malin
400 g serka kremowego
2 łyżki ekstraktu waniliowego
4 łyżki cukru pudru
Mąkę wsypać do miski, zrobić dołek pokruszyć drożdże, dodać ciepłe mleko i cukier, zrobić zaczyn. Do wyrośniętego zaczynu dodać maślankę, jajko, sól, wymieszać i na koniec dodać gorące rozpuszczone masło. Wyrobić i pozostawić do wyrośnięcia.
Serek utrzeć na gładką masę z cukrem i ekstraktem waniliowym
Wyjąć ciasto z miski, podzielić na pół. Rozwałkować duży placek, posmarować cienko połową serka, posypać malinami i zwinąć jak roladę. Pokroić na kawałki o szerokości ok. 4-5 cm. Tak samo postąpić z drugą połową ciasta. Gotowe drożdżówki układać na wysmarowanej masłem blaszce, pozostawić do wyrośnięcia na 15 minut i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec około 20 minut, spód drożdżówek powinien być złocisty. Jeśli wierzch zbytnio się zrumieni należy przykryć je folią lub pergaminem. Po wystudzeniu posmarować drożdżówki lukrem.
Smacznego:)