Wykonanie
Przepis na gofry pokazywałam już dwukrotnie. Gofry na
maślance oraz według przepisu M.Roux'a . Dzisiaj chcę przedstawić kolejny przepis, który u mnie w domu się sprawdził i bardzo nam posmakował. Gofry belgijskie chciałam zrobić od czasu gdy zobaczyłam je w programie Roberta Makłowicza. Te, które zrobiłam według przepisu znalezionego u Liski są pyszne. Warto spróbować. Przypominam jednak o dośc istotnym warunku jakim jest gofrownica o mocy min.1200-1300 W.W dalszym ciągu przyjmuję propozycje Waszych ulubionych smaków
herbaty:)
Składniki:1 1/2 kubka (340 g)
mleka85 g
masła2 do 3 łyżek (60 g)
syropu klonowego3/4 łyżeczki
soli1 łyżeczki ekstraktu z
wanilii2 duże
jajka2
kubki (240 gram)
mąki pszennej1 1/2 łyżeczki
suszonych drożdży instantPodgrzać
mleko do czasu, aż będzie gorące. Przelać je do dużej miski (musi być na tyle duża, by rosnące ciasto z niej nie wypłynęło), dodać
masło,
syrop klonowy,
sól i
wanilię. Wymieszać, aż
masło się roztopi a całość będzie miała temperaturę pokojową. Dodać
jajka,
mąkę i
drożdże, wymieszać. W cieście mogą być grudki. Przykryć miskę folią spożywczą i odstawić na godzinę, by ciasto podwoiło objętość. Kiedy ciasto wyrośnie, można piec gofry, ale lepiej wstawić je na noc do lodówki. Gofrownicę rozgrzać. Spryskać delikatnie
olejem roślinnym i wlewać 2/3 - 3/4 kubka ciasta. Zamknąć i piec ok. 6 minut (ilość ciasta i długość pieczenia zależy od gofrownicy).
Wafle muszą być złocisto-brązowe.Smacznego:)