Wykonanie
Ostatnio mój mężczyzna zrobił mi na śniadanie przepyszne naleśniki. Ponieważ jeszcze nie ma sezonu na
truskawki, Rafał użył tych mrożonych. Mam nadzieję, że podamy odpowiednie proporcje na ciasto naleśnikowe, ponieważ Rafał zawsze dodaje wszystko na oko. Sama się od niego tego nauczyłam i muszę powiedzieć, że takie naleśniki zawsze wychodzą! - najważniejsza jest konsystencja ciasta, alee do rzeczy ...Składniki na ciasto (ok 8 sztuk):1
jajko200 g
mąki250 ml
mleka120 ml
wodyszczypta
soli50 ml
oleju + trochę do smażeniaNajpierw wlewamy wszystkie płynne składniki:
wodę,
mleko,
jajko,
olej i mieszamy. Następnie dodajemy
mąkę i albo mikserem, albo trzepaczką kuchenną wszystko dokładnie mieszamy, aby nie było grudek.Dodajemy szczyptę
soli.Patelnie rozgrzewamy wraz z odrobiną
oleju i chochlą wlewamy ciasto na patelnie, szybko je rozprowadzając.Nadzienie do naleśników:
ser biały (najlepiej mielony, polecamy President)
cukier ("do smaku" , ja lubię wszystko bardzo słodkie)kilka łyżek
śmietany 18 %kubek mrożonych
truskawekSer biały przekładamy do miski (użyjcie tyle ile chcecie), dodajemy kilka łyżek
śmietany i tyle
cukru, aż
serek będzie wystarczająco słodki.
Truskawki wraz z
cukrem blendujemy.Gdy już usmażymy naleśniki nakładamy na całą powierzchnie cienka warstwę
serka. Następnie polewamy sosem
truskawkowym i składamy w trójkąt.Ponieważ rozmroziliśmy za dużo
truskawek zrobiliśmy z pozostałości koktajl
truskawkowy (
truskawki,
cukier,
mleko) z
bitą śmietana na górze i
cukrem brązowym.Smacznego!